Studenci rządzą Toruniem!

     Wczorajsza przedpołudniowa burza nie zmieniła za bardzo planów zabaw juwenaliowych - po prostu o tej porze większość studentów odsypiała jeszcze taneczne szaleństwa czwartkowej nocy. A w czwartkowy wieczór i noc - mimo, że Juwenalia oficjalnie jeszcze nie ruszyły - działo się całkiem dużo. Przede wszystkim wyjaśniło się, kto będzie sprawować władzę nad rozbawioną studencką bracią. Insygnia Królowej i Króla Juwenaliów po długich - ale całkowicie demokratycznych wyborach - trafiły do Katarzyny Przybylskiej z II roku pedagogiki i Jakuba Bronki z I roku stosunków międzynarodowych. Po elekcyjnych emocjach przyszedł czas na relaks. Bawiący się na Juwenaliach podziwiali tancerki występujące w Studenckim Teatrze Tańca, podrygiwali też w rytmach muzyki folkowej. Szczególnie oczekiwaną grupą był zespół "Ich Trole". Dlaczego? Wielu uczestników studenckiej zabawy niezbyt dokładnie usłyszało nazwę formacji i spodziewało się, że na scenie wystąpi formacja Michała Wiśniewskiego...
     Bardzo gorąco było też pod juwenaliową "małą sceną". Tam taneczną muzykę grali didżeje ze studenckiego "Radia Sfera". Późno w noc tańczono także w studenckim klubie "Kotłownia", gdzie królowała muzyka śródziemnomorska.
     Klucze dla studentów
     Wczoraj, krótko po 15.00 zdarzyło się to, na co czekali wszyscy uczestnicy tegorocznej juwenaliowej zabawy - władza w Toruniu oficjalnie trafiła w ich ręce. Królewskiej parze klucze do bram Torunia wręczył prezydent Torunia Michał Zaleski. - Myślę, że będą to niezapomniane Juwenalia - _powiedział Zaleski. - Zadbajcie, by do Torunia wchodziły tylko dobre i uśmiechnięte osoby - dodał, przekazując klucze.
     - Bawcie się tak, byście w niedzielny poranek byli zadowolenie z każdej chwili tych Juwenaliów - życzył uczestnikom studenckiego święta Jan Głuchowski, rektor Wyższej Szkoły Bankowej, a Andrzej Radzimiński, prorektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, uznał, że nawet nie najlepsza pogoda na pewno nie popsuje żakom zabawy w proeuropejskich - w wyrazie i smaku - Juwenaliach.
     Zabawa mimo niepogody
     Oficjalne objęcie władzy było okazją do wydania pierwszego dekretu królewskiej pary. - Należy zmienić pogodę, więc musicie bawić się tak gorąco, by zdecydowanie ocieplić klimat - _rozkazała królowa Katarzyna. Studenci ochoczo zabrali się do wypełniania rozkazy królewskiej pary. Żacy próbowali swych sił w "byczym rodeo" i "karaibskim konkursie łapania kokosów" oraz w zawodach w sumo na wesoło - finał tych zmagań zaplanowano na dzisiejsze popołudnie. Wieczorem zaczęła się też zabawa przy muzyce - przed mniejszą ze scen, stojących nad Wisłą tańczono w rytm europejskich przebojów, prezentowanych przez Radio GRA, w "Kotłowni" bawiono się zaś przy rytmach z krajów Skandynawii.
     Kiedy oddawaliśmy do druku ten numer "Gazety Pomorskiej" przed sceną na Bulwarach gromadziły się już tłumy studentów, czekających na rockowy maraton. Grać miały grupy "Stan", "Zespół", "Jack The Ripper", "Black Band", "Ave Lion", "Bizzare" i "Toronto". Z wielką niecierpliwością oczekiwany był występ gwiazdy wieczoru - legendy polskiej sceny rockowej - grupy "Lady Pank".
     A co dzisiaj?
     Dzisiaj ostatni dzień święta toruńskich studentów - od rana do nocy wypełniony atrakcjami. Od 9.00 rano rozpoczną rywalizację studenccy szachiści i brydżyści w okolicznościowym turnieju zorganizowanym przez Wyższą Szkołę Bankową. Zmęczeni nocną zabawą żacy będą mogli posilić się daniami kuchni niemieckiej w stołówce na Bielanach lub też - o 13.00 - wybrać się na Bulwary na kulinarne wędrówki po kuchniach krajów Unii Europejskiej. A już o 14.00 rozpocznie się drugi rockowy maraton, którego gwiazdami będą grupy KSU i "Pudelsi". Obok nich dla uczestników Juwenaliów zagrają "Radość", "Duch", "Exile", "The Banditos", "Deuther", "Vitamina", "Jugosławia" i "Czaq".
     Niecodzienna rywalizacja zapowiada się w konkursie "Jazdy na Byle Czym" - w szranki staną wszyscy studenci, którzy mają w sobie coś z szalonych konstruktorów. Mottem tego konkursu jest bowiem hasło "Nie ważne co i jak to jest zrobione, byleby się dało na tym jakoś jechać". Organizatorzy zapowiadają, że każdy, kto stanie na starcie tej zabawy na pewno odjedzie z nagrodą. Od 16.00 do 17.00 zaplanowano też finały pozostałych konkursów - w rodeo, sumo i łapaniu kokosów. Emocji na pewno nie zabraknie. A odpocząć po nich będzie można przy muzyce brytyjskiej - tej posłuchać będzie można przy małej scenie - lub w "Kotłowni", gdzie grane będą rytmy znad Renu.