Wojsko wyprowadziło się z uczelni w 1991 roku - początkowo ku zadowoleniu kolejnych roczników studentów, wybawionych od wkuwania na pamięć dziesiątek stron najczęściej zupełnie niepotrzebnej wiedzy i zwyczajnego marnowania czasu na mało kogo interesujących, obowiązkowych zajęciach. - Wojsko odeszło, ale problem odsłużenia wojska pozostał. Jak tylko młody mężczyzna kończy studia, przez 18 miesięcy podlega poborowi. Szukanie pracy w tym okresie jest utrudnione, bo pracodawcy wolą tych, którzy stosunek do służby wojskowej mają uregulowany. Podobnie jak banki, które "nieuregulowanym" nie udzielają kredytów - wyjaśnia dr Jarosław Raczkiewicz, człowiek, który organizuje obecnie w UMK szkolenie wojskowe zupełnie nowego typu.
Wojsko nieobowiązkowo
Bo teraz będzie inaczej - nowe uregulowania prawne zezwalają uczelniom na organizację programów nieobowiązkowych szkoleń przysposobienia obronnego dla studentek i studentów. - Władze rektorskie naszej uczelni potraktowały to jako element poszerzania oferty kształcenia - uważa dr Raczkiewicz. Cała logistyka kończącego się egzaminem, przeznaczonego dla studentów II roku kursu to on i średniej grubości (480 stron) książka w miękkich okładkach. Podręcznik nazywa się "Obrona narodowa w tworzeniu bezpieczeństwa III RP", kosztuje 27 zł, co przy tej objętości sprawia, że nie opłaca się go kserować. Obowiązkowych zajęć nie ma. Student musi opanować zawarte w tomie treści, a potem - w sesji zimowej (studia zawodowe) lub letniej (jednolite studia magisterskie) - zdać egzamin. Jeśli w trakcie przygotowań najdą go wątpliwości, może zgłosić się na konsultację do dra Raczkiewicza. Nie będzie żadnego biegania w maskach i nazw gazów bojowych na pamięć, ani nawet strzelania.
Zdany egzamin oznacza dla przeszkolonych studentek koniec przygody z wojskiem, albo ... początek mundurowej kariery. Gdyby bowiem chciały podjąć pracę w wojsku, policji czy straży granicznej, będą miały pierwszeństwo przed innymi.
Wojsko w 5 i pół tygodnia
Natomiast studenci mogą złożyć stosowny wniosek w Wojskowej Komendzie Uzupełnień - i wtedy odbędą obowiązkową służbę wojskową w czasie letnich wakacji po II (ci z kierunków licencjackich), albo po III lub IV roku (ci z kierunków magisterskich). Będzie dla nich trwała tylko 6 tygodni (dla tych, którzy przystąpią w tym roku nawet 5 i pół tygodnia)! Do tego raczej nie na poligonie, tylko w jednym z centrów wojskowego szkolenia - studenci UMK odbędą ją w Toruniu, w Centrum Szkolenia Wojsk Rakietowych i Uzbrojenia. Zła wiadomość: będą, niestety, skoszarowani i umundurowani. Dobra: dostaną wikt i żołd, zostaną przydzieleni do stworzonych specjalnie dla nich, osobnych pododdziałów studentów-żołnierzy. Programy szkoleń opracował już dla nich Sztab Generalny. Cykl zakończy egzamin końcowy - kto go zda, zostanie kapralem, kto nie zda - szeregowcem. Jedni i drudzy otrzymają przydział do rezerwy - wojsko z głowy! Może się zdarzyć i tak, że szef WKU nie powoła studenta-ochotnika "w kamasze" - wtedy i tak z chwilą uzyskania przez niego dyplomu wojsko przestanie mieć do niego prawo! Zostanie "rezerwą niewyszkoloną".
Wojsko jak survival
Na biurku dra Raczkiewicza leży ok. 100 wniosków, w tym 20 od studentek! - Jeśli zważyć, że na II roku studiuje w UMK 4 tys. ludzi, nie jest to wiele. Ale termin składania upływa dopiero 20 listopada. Student zwykle czeka do ostatniego dnia - nie zraża się szef programu. Bo ci młodzi mężczyźni, którzy nie zechcą się szkolić "po dobroci", będą mieli gorzej - wojsko nadal może się o nich upomnieć do półtora roku po dyplomie, a jeśli pechowo zechce ich powołać, to aż na 3 miesiące. - A 6 tygodni w wojsku, zwłaszcza latem, można potraktować jak survivalową przygodę! - rozmarza się dr Raczkiewicz, wcześniej zawodowy oficer.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście