Co w tym czasie udało się zrobić, jakie są porażki burmistrza i czego możemy się spodziewać w najbliższych dwóch latach?
W swoim programie wyborczym burmistrz zobowiązywał się m.in. do tego, że będzie starał się pozyskać fundusze unijne na inwestycje.
- Wymieniałem halę i basen, mówiłem o pomyśle utworzenia parku przemysłowego oraz o obwodnicy. Sukcesem jest to, że wszystkie te trzy tematy znajdują się na liście projektów kluczowych do dofinansowania - mówi burmistrz Marek Błaszkiewicz. - Teraz przychodzi czas na realizację tych inwestycji. Mieszkańcy doświadczą tego w kolejnych latach, zarówno tych, które zostały do końca mojej kadencji, jak i w następnych. Są to inwestycje o wartości, których w Rypinie jeszcze nie realizowano: hala, basen - 32 mln złotych, obwodnica 30 mln, park przemysłowy około 7-8 mln plus pieniądze na rewitalizację 970 tysięcy Euro - mówi.
Jako kolejny sukces burmistrz wymienia Specjalną Strefę Ekonomiczną, która wkrótce w Rypinie powstanie. Wiąże się to również z budową nowego zakładu pracy. Miasto pozyskało zewnętrznego inwestora. Firma POL-AQUA zamierza wybudować zakład na około 300 miejsc pracy. W tej sprawie podpisany został już list intencyjny.
Następne sukcesy
- _Mamy na wysokim poziomie współpracę międzynarodową z łotewskim miastem Bauska, dającą konkretne efekty. Mieliśmy już wymianę młodzieży, kontakty oświatowe, kulturalne, a ostatnia wizyta pozwoliła nawiązać kontakty gospodarcze - _mówi o kolejnym sukcesie burmistrz. Dalej wymienia utworzenie Miejskiego Zespołu Obsługi Oświaty, który usprawnił funkcjonowanie miejskich placówek oświatowych.
- Nadal czekamy na pewne rozstrzygnięcia. W ciągu kilku dni będzie ostateczna odpowiedź czy dostaniemy dofinansowanie na duży projekt oświatowy za 23 mln złotych. Sam fakt, że jako miasto wykreowaliśmy projekt, zbudowaliśmy partnerstwo z samorządami z sześciu województw i projekt znalazł się bardzo wysoko na liście rankingowej w Ministerstwie Edukacji Narodowej, jest już dużym sukcesem. Udało się także powołać Liceum Plastyczne.
Oprócz tego burmistrz podjął działania w celu uporządkowania ważnych dziedzin życia miasta.
- Chcę odzyskać ziemię, którą powinno władać i gospodarować miasto. Są to tereny, które kiedyś w nadmiarze przekazano PKS-owi. Podobnie z terenami przekazanymi Spółdzielni Mieszkaniowej. Tu także ubiegam się zwrot części tych terenów. Uważam, że zostały niewykorzystane zgodnie z umowami.
Chodniki i drogi
Co jeszcze udało się zrobić? W pierwszym roku kadencji przygotowano Strategię Rozwoju Miasta i Lokalny Program Rewitalizacji. Następnie przekształcono Regionalny Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w spółkę z o. o. Niedawno miasto otrzymało pozytywną decyzję, co do możliwości odzyskania VAT-u za budowę cmentarza. W ciągu ośmiu lat odzyska prawie 300 tysięcy złotych. Oprócz tego jest szansa, że już w przyszłym roku do Rypina popłynie gaz ziemny wysokiego ciśnienia. Udało się też zakończyć batalię o dodatki mieszkaniowe i uratować tym samym 500 tysięcy złotych w budżecie, a także uciec od groźby zwrotu dotacji do Eko-Funduszu. Załatwiono też wiele bieżących problemów, m.in. wybudowano drogę do budynków socjalnych przy ul. Ogrodowej, wyremontowano parking przy skrzyżowaniu ulic Mławska-Lissowskiego, pobudowano chodnik przy ulicy Sommera, wyremontowano chodnik przy ulicy Cholewińskiego, przebudowano ulicę Nadrzeczną.
- Jestem dumny z tego co zrobiliśmy na ulicy 3 Maja, czyli: park im. Piłsudskiego, elewacja budynku szkoły i wreszcie boisko Orlik - _mówi burmistrz. - _Wspaniale działa Rypińskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Budowane są trzy bloki w mieście, mamy pomysły na kolejne i wychodzimy z ofertą do sąsiednich miast i gmin - _dodaje. Wspomina też o utworzeniu Konwentu Burmistrzów, któremu przewodniczy oraz o tym, że jest członkiem Komitetu Monitorującego Regionalny Program Operacyjny. - _Jest to funkcja prestiżowa nie tylko dla mnie, ale też dla miasta. Rypin stał się jednym z liderów miast burmistrzowskich w województwie. Za sukces burmistrz wymienia też bardzo dobrą współpracę z powiatem i gminami, która w najbliższym czasie może zaowocować m.in. budową schroniska dla zwierząt.
Nawiązano również współpracę z lokalną telewizją kablową.
- Możemy emitować programy lokalne, które dają chyba mieszkańcom dużo satysfakcji. Być może, jeśli radni się zdecydują, będą transmitowane sesje rady miasta.
Brak supermarketu
Czego nie udało się zrobić? - Największą porażką jest to, że w mieście nie stoi jeszcze supermarket. Zakładałem że w drugim roku mojej kadencji już będzie. To zadanie okazało się dużo trudniejsze do realizacji, niż to sobie wyobrażałem - _mówi burmistrz. - Dopiero po objęciu urzędu zorientowałem się, jak bardzo to miasto było nakierowane na nie wpuszczenie żadnej zewnętrznej sieci. Nie było planu, ani koncepcji, gdzie ten supermarket mógłby powstać. Dopiero teraz nad tym pracujemy i zakończy się to sukcesem - zapewnia. - _Dotkliwą porażką dla mnie jest też to, co dzieje się w radzie miasta. Obejmując urząd miałem większość w radzie, która gwarantowała realizowanie ambitnego planu, który zaprezentowałem wyborcą. Duża część tego planu już się powiodła. Okazało się jednak, że kilka osób się wykruszyło i coraz trudniej będzie pewne moje pomysły realizować. Nie umiałem utrzymać tej większości, która współpracowała ze mną przez półtora roku. Nie jest to jednak tylko moja wina. Siły, które były przeciwne mojemu funkcjonowaniu i programowi wyborczemu ciężko pracowały, by taki efekt osiągnąć.
Za porażkę burmistrz uważa też to, że nie udało się sprywatyzować MPEC. Radni wyrazili zgodę na prywatyzację KOMES-u. Odstąpiono jednak od tego planu, ponieważ prywatyzacji spółki nie dało się pogodzić z realizacją inwestycji unijnej w gospodarce wodno-ściekowej. Wtedy pojawił się pomysł prywatyzacji MPEC-u, który zakończył się fiaskiem.
- Pozyskanie z prywatyzacji dochodów na poziomie 8-10 mln złotych zlikwidowałoby deficyt miasta i jego zadłużenie. Do tych dużych inwestycji unijnych startowalibyśmy z czystym kontem. Żałuję też, że nie udało się sprzedać kilku lokali.
Dzięki dobrej współpracy
Czego możemy się spodziewać w kolejnych dwóch latach kadencji burmistrza? Przede wszystkim realizacji części unijnych inwestycji. Burmistrz obiecuje też supermarket i rozwiązywanie bieżących problemów mieszkańców, m.in. budowę kolejnego budynku socjalnego.
- Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom urzędu, jednostek i spółek oraz radnym za dwa lata współpracy, czasami trudnej, ale konstruktywnej. Bez nich nie udałoby się tego wszystkiego osiągnąć. Życzę sobie i im, by w kolejnych latach udało się jeszcze dla miasta dużo zrobić - _mówi burmistrz. - Wybitna premier brytyjska Margaret Thatcher powiedziała kiedyś mądre zdanie: jakby chciała się wszystkim podobać, to by została modelką, a nie politykiem i w stu procentach się pod tym podpisuję - _podsumowuje.
