Dzisiaj oficjalnie ruszył trzeci japoński zakład Sumika na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Ostaszewie- Łysomicach pod Toruniem. To pierwsza fabryka tej firmie w Europie. Dziś zatrudnionych jest w niej nieco ponad 300 osób, do końca roku będzie w niej pracować 400 osób, a w połowie przyszłego roku ma osiągnąć poziom 700 miejsc pracy. Sumika zajmująca 20 hektarową działkę będzie jednym z dostawców sąsiadującego po drugiej stronie krajowej jedynki Sharpa, zajmie się produkcją płytek dyfuzyjnych i filtrów polaryzacyjnych, które są elementami monitorów ciekłokrystalicznych.
Na samym początku pracownicy najniższych szczebli mogą liczyć na wynagrodzenie na poziomie najniższej krajowej.
- Cały czas prowadzimy rekrutację. Płace w naszym zakładzie będą rosły. Nasi pracownicy są profesjonalnie szkoleni, dlatego zależy nam by w zakładzie pozostali - przekonuje Wiesław Szewczak, dyrektor zarządzający. - W przyszłym roku wprowadzimy system ocenny pracowników, który ma skutecznie motywować do pracy. Teraz nie działa u nas żaden związek zawodowy, mamy nadzieję, że sytuacja w zakładzie bedzie na tyle dobra, że nie będzie potrzeby powoływania takiej organizacji.
W ceremoni otwarcia zakładu poza władzami samorządowymi, parlamentarzystami, wojewodą, szefostwem japońskich firm udział wziął japoński ambasador, który zwrócił uwagę, że na terenie Polski działa już 155 japońskich firm.
