Wczoraj starosta nakielski Piotr Hemmerling oficjalnie przekazał dyrektorowi szpitala w Szubinie Markowi Domżale kluczyki do nowego samochodu.
- Wraz z samorządowcami zabiegaliśmy o ten ambulans dwa lata. W grudniu otrzymaliśmy z Ministerstwa Zdrowia ambulans wart 250 tysięcy złotych - mówił dyrektor Domżała. Podkreślił, że samochód jest bardzo dobrze wyposażony. Ma na stanie lepszy sprzęt niż to się wymaga w karetkach wypadkowych. Spełnia wszystkie normy Unii Europejskiej. - To dobry prognostyk na przyszłość - stwierdził.
Jak wyjaśniono - ambulans wyposażony jest m.in. w respirator i bardzo nowoczesny defibrylator. Wynik badania serca natychmiast przekazywany jest do kliniki kardiologicznej w Bydgoszczy. Na jego podstawie lekarz dyżurny decyduje, czy pacjenta od razu wieźć trzeba do Bydgoszczy. Przy zawałach serca tak szybka diagnoza ma ogromne znaczenie. - Bezpieczeństwo pacjentów znacznie się poprawi - podkreślano wczoraj.
- Cieszę się, że mamy taki ambulans, ale chciałbym aby nie był potrzebny - powiedział podczas uroczystości burmistrz Szubina Ignacy Pogodziński .
