https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świadomość wzrasta

Rozmawiał Adam Chrzanowski

     Rozmowa z
     Katarzyną Modrzejewską
     pełnomocnikiem burmistrza Golubia-Dobrzynia do spraw profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych.
     - Jaki był tegoroczny budżet przeznaczony na walkę z alkoholizmem w Golubiu-Dobrzyniu?
     - Mieliśmy na ten cel 170 tysięcy złotych. To środki, które uzyskaliśmy głównie z wydanych przez nas zezwoleń na sprzedaż i podawanie napojów alkoholowych. Obecnie w Golubiu-Dobrzyniu są 52 limitowane punkty sprzedaży napojów mających ponad 4,5% alkoholu. Do tego dochodzą jeszcze lokale gastronomiczne, sprzedające piwo. Opłaty za koncesje na sprzedaż alkoholu tego są zróżnicowane wynoszą od 525 złotych do 2100 złotych rocznie. Poza tym otrzymaliśmy darowizny na działalność. Dodam jeszcze, że do końca stycznia wszyscy sprzedawcy muszą nam dostarczyć zaświadczenia o wartości sprzedanych w całym roku napojów alkoholowych.
     - W mieście działa komisja do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. Codziennym przejawem jej działalności jest świetlica socjoterapeutyczna i środowiskowa. Jaki jest jej cel?
     - Głównym zadaniem świetlicy jest prowadzenie działań uspołecznionych dla przebywających w niej dzieci. Warunkiem, żeby mogły do niej przychodzić jest systematyczne uczęszczanie do szkoły. W świetlicy odrabiają lekcje, mają zajęcia terapeutyczne. Organizujemy im wycieczki, zmagania sportowe. To wszystko ma im pomóc odreagować psychicznie od rzeczywistości domowej. Poza tym codziennie mają podwieczorki.
     - Co ponadto było prowadzone w mieście z myślą o osobach uzależnionych?
     - Zgodnie z przyjętym 22 marca 2005 roku przez radę miasta miejskim programem profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych, prowadziliśmy punkt pierwszego kontaktu dla osób uzależnionych, który mieści się w Ośrodku Sportu i Rekreacji. Czynny jest popołudniami w każda środę. We wtorki w tym samym miejscu działa punkt konsultacyjno-terapeutyczny prowadzony przez Zbigniewa Stasiorowskiego pracownika całodobowego oddziału odwykowego w Czerniewicach. Jeżeli tak można powiedzieć, cieszył się on dużym wzięciem, bowiem z jego porad skorzystali mieszkańcy aż dziewięciu gmin, a terapeuta przeprowadził 390 rozmów. W przyszłym roku nadal chcielibyśmy prowadzić obydwa punkty. Mam nadzieję, że znajdą się na to pieniądze. W tym roku pomagaliśmy miejscowej grupie AA "Sahara". Dla jej członków współorganizowaliśmy pielgrzymki oraz Dni Skupienia, jak również imprezy kulturalno-towarzyskie. Naszymi partnerami były ponadto prawie wszystkie instytucje samorządowe oraz policja, Zespół Szkół nr 2 i dobrzyńska parafia.
     - Od prawie trzech lat pełni pani funkcję pełnomocnika burmistrza Golubia-Dobrzynia do spraw profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Czy jest on rzeczywiście potrzebna? Minimalizuje skalę problemu?
     - Problem jest ciągle poważny; występuje w wielu rodzinach. W tym roku znacznie zwiększyła się świadomość uzależnionych. Oni wiedzą, że ktoś może im pomóc. Cieszy mnie również to, że z problemem zgłaszają się do nas osoby nie tylko uzależnione, ale również ich rodziny w tym pełnoletnie dzieci. Oznacza to, że potrafią przełamać barierę wstydu oraz szukają konkretnej pomocy. Cały czas zapraszam do siebie wszystkich ludzi mających taki problem w swoim domu lub w najbliższej rodzinie.
     - Czy w 2006 roku pojawią się jakieś nowe elementy w pracy zarówno pani jak i komisji?
     - Tak. Naszym nowym zadaniem będzie przeciwdziałanie przemocy w rodzinie oraz narkomanii. Jeszcze nie mamy sprecyzowanych zadań. Kilka osób przejdzie odpowiednie szkolenie kwalifikacyjne. Zamierzamy utworzyć punkt przeciwdziałania narkomanii, która jest narastającym problemem w naszym mieście, głównie wśród młodzieży. Jeśli chodzi o pozostałe sprawy, to będziemy kontynuować wszystkie dotychczasowe zadania i inicjatywy.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska