Relacja Igi Świątek i Darii Abramowicz znalazla się pod lupą po tym, jak w jednym z odcinków filmu dokumentalnego „Netflixa” o życiu tenisistów pod tytułem „Break Point„” pokazał dziwną interakcję między tą dwójką. Scena u fryzjerki, kiedy Iga odpowiedziała Darii, że pozwoli się kontrolować we wszystkim, tylko nie w tym, jak wyglądać ma jej fryzura wzbudziła wielkie emocje widzów, którzy odebrali to jako zbyt daleką ingerencję psycholog w prywatne życie tenisistki, co wielu osobom nie przypadło do gustu.
„Cięcie”, które wzbudziło ogromne kontrowersje
Wywołało to wówczas wiele kontrowersji, które zostały rozwiązane i wyjaśnione przez „cięcie”. Scena została wycięta tak, aby wywołać kontrowersje, choć w rzeczywistości nie było w niej nic spektakularnego.
Scena zostałaby zapomniana, gdyby był to jedyny przypadek, który wywołał kontrowersje. Podczas turnieju w Tokio psycholog Igi raz kolejny raz trafia na pierwsze strony, bowiem kibice zarzucają jej, że nie przejmuje się tym, co dzieje się na korcie, gdy w zawodach bierze udział jej tenisistka.
Abramowicz scollowała smartfona, zamiast wspierać Świątek
W ćwierćfinale Japan Open 2023 Świątek niespodziewanie przegrała z Rosjanką Weroniką Kudermetową 2:6, 6:2, 4:6, a podczas tego meczu kamery pokazywały Abramowicz, gdy scrollowała swojego smartfona, najwyraźniej niezainteresowana tym, co działo się na korcie tenisowym. Sytuacja ta wzburzyła fanów Igi, którzy zarzucili jej psycholog, że nie wspiera swojej zawodniczki w sytuacjach, w których najbardziej tego potrzebuje.
Świątek uważa, że krytyka jej relacji Abramowicz jest bezpodstawna
Teraz Świątek wypowiedziała się na ten temat, twierdząc, że krytyka kjej relacji z Abramowicz jest bezpodstawna.
– Ci ludzie nic nie wiedzą o mnie i moim życiu. Nie wiedzą, jak funkcjonuję i z czym się zmagam. Nasze rozmowy nigdy nie wykraczały poza „dzień dobry”. Szczerze mówiąc, czasami nie wiem, czemu służą takie opinie, poza tym, że dają sensacyjne nagłówki w mediach i rozgłos każdemu, kto je wyraża
– wyznała Iga w wywiadzie dla Sportowych Faktów.

Świątek współpracuje z Abramowicz już od czterech lat i to jej pasuje. Psycholog bardzo jej pomogła jako zawodniczce i naprawdę nie można temu zaprzeczyć. Iga dojrzała i stała się „kilerką” na korcie, bezlitośnie pokonując konkurentki. Przynajmniej częściowo ma to związek z Abramowicz.
Komunikacja Świątek z Abramowicz przebiega inaczej niż z terapeutą
– Nasza współpraca nie dotyczy tylko kontrolowania emocji na korcie czy wdrażania treningu mentalnego, ale także w życiu codziennym. Komunikacja przebiega inaczej niż z terapeutą, z którym spotykasz się raz na dwa tygodnie. Daria i ja znamy się dobrze, ale jako profesjonalistka nie pozwoliłaby, żeby to miało wpływ na naszą pracę. Jestem w trasie niemal przez cały rok, więc spędzam czas z każdym z moich (członków teamu) nie tylko na korcie czy na siłowni. Mój zespół jest dla mnie ogromnym źródłem wsparcia
– powiedziała najlepsza tenissitka świata Sportowym Faktom.
