Partnerstwo ze Świeciem lub Brodnicą władzom Abbeville zaproponował polski konsul. Samorządowcy ze Świecia już w zeszłym roku otrzymali zaproszenie do Francji, które jednak odrzucili. - Było to krótko przed wyborami, nie zdecydowaliśmy się na wizytę, a tym bardziej podejmowanie decyzji o zacieśnieniu współpracy. Uprzejmie odpowiedzieliśmy, że do sprawy chętnie wrócimy nieco później, gdy zostaną wyłonieni nowy burmistrz i radni - mówi Krzysztof Kułakowski, burmistrz Świecia.
Zobacz także
Ale w tym roku na zaproszenie mera Pascala Demarthe do Abbeville, na uroczyste obchody 80. rocznicy wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej burmistrz Krzysztof Kułakowski pojechał wraz z zastępcą Sławomirem Siemaszko, przewodniczącym rady Jerzym Wójcikiem oraz skarbnikiem Marzenną Rzymek.
- Całe miasto było przystrojone flagami francuskimi i polskimi. Wyglądało to wspaniale. To niezwykle wzruszające, że takim szacunkiem darzy się tam polskich żołnierzy. Pamięć o generale Maczku jest tam naprawdę żywa – opisuje wyjazd do Francji Krzysztof Kułakowski. I zdradza, że chętnie nawiązałby współpracę z Abbeville. - Chciałbym, aby jeszcze we wrześniu pojawił się projekt uchwały dotyczący zacieśnienia współpracy. Mam nadzieję, że radni poprą ten pomysł.
Jeśli tak się stanie, w przyszłym roku w czasie rewizyty zostanie podpisane porozumienie. Sęk w tym, że urzędnicy nie informują póki co na czym polegać będzie współpraca.
Do tej pory miastami partnerskimi Świeca są Pieszyce i niemieckie Gernsheim.
