https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świecie. Nie za taki widok zapłaciłem!

Andrzej Bartniak
W ubiegłym tygodniu wylano beton pod ławy przyszłego centrum biznesowo-usługowego. Otwarcie zapowiadane jest na lipiec. Jak przekonują świeccy deweloperzy, obiekt nie popsuje widoku mieszkańcom sąsiedniego budynku
W ubiegłym tygodniu wylano beton pod ławy przyszłego centrum biznesowo-usługowego. Otwarcie zapowiadane jest na lipiec. Jak przekonują świeccy deweloperzy, obiekt nie popsuje widoku mieszkańcom sąsiedniego budynku fot. Andrzej
Właściciele lokali przy ulicy Sikorskiego w Świeciu mają pretensje do dewelopera. - Gdybym wiedział, że przed oknem wyrośnie mi ściana, nigdy w życiu nie zdecydowałbym się na kupno mieszkania - żalą się.

pomorska.pl/swiecie

Więcej informacji ze Świecia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/swiecie

Latem tego roku w Świeciu ma być oddane do użytku centrum biznesowo-usługowe. Nowoczesny pod względem architektury budynek stanie przy skrzyżowaniu ulic Hallera i Sikorskiego. Buduje go spółka deweloperska "Własny Dom". Ta sama, która sprzedała dwa domy przy ulicy Sikorskiego. Ich mieszkańcom nie podoba się nowa inwestycja. Zastrzeżenia mają przede wszystkim właściciele lokali użytkowych i mieszkalnych na parterze i pierwszym piętrze.

Widzę ciemność

- Przed podpisaniem umowy kupna mieszkania nikt nawet nie zająknął się, że za rok stanie tu jakiś biurowiec, który zasłoni mi widok z okien - żali się nasz Czytelnik. - Gdyby o tym wiedział, na pewno bym nie inwestował w takim miejscu. Czuję się oszukiwany. Byłem święcie przekonany, że wyglądając przed okno, będę patrzył na ładny zielony skwer i koszarowiec, a nie na ciemną ścianę.
Niektórzy obawiają się, że z tego powodu spadnie cena mieszkań, za które płacili około 3,2 tys. zł za metr kw. Dowodzą, że będzie to nawet 20-30 proc.

Nie stracą?

- Bzdura! - irytuje się Janusz Królewicz, jeden z udziałowców spółki deweloperskiej "Własny Dom". - To liczby wzięte z kapelusza, które w żaden sposób nie odpowiadają rzeczywistości. Jestem przekonany, że nasza ostatnia inwestycja w żaden sposób nie obniży wartości lokali przy Sikorskiego.
Jednocześnie odrzuca najważniejszy z zarzutów: zatajenia przed kupującymi mieszkania informacji o pawilonie przy skrzyżowaniu Hallera i Sikorskiego. - Działkę, o której mowa, kupiliśmy dopiero w listopadzie ubiegłego roku - tłumaczy. - Wcześniej nie mieliśmy pojęcia, w jaki sposób zostanie zagospodarowana. Nie jest więc prawdą, że coś ukrywaliśmy, a tym bardziej świadomie wprowadzaliśmy w błąd, rzekomo mówiąc, że będzie to skwer. Tak sytuacja nie miała miejsca.

Zielony dach

W ocenie drugiego udziałowca spółki "Własny Dom" Krzysztofa Browińskiego, larum jest niepotrzebne. - Zacznijmy od tego, że nasze centrum będzie jednopiętrowe - podkreśla. - Nie ma więc mowy o tym, że zasłoni komuś widok. Zamiast narzekać, szkoda że niektórzy nie dostrzegają pozytywów tego przedsięwzięcia w postaci: apteki, banku, PZU, notariusza, fryzjera, baru sałatkowego i wielu innych firm, które będą mieć pod nosem. Do tej pory osiedle Kościuszki pod względem dostępności usług wyglądało dość kiepsko. Powszechnie na to narzekano. Ostatnią rzeczą, którą należy potraktować jako tzw. kropkę na "i" niech będzie to, że gdyby działkę kupił ktoś inny, miałby prawo postawić trzypiętrowy budynek i to niekoniecznie taki ładny jak nasz z zielonym ogrodem na dachu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

b
babol
W dniu 08.04.2010 o 16:51, Rysio z Klanu napisał:

Z budową centrum biznesowego poczekali do momentu aż sprzedadza mieszklania w sąsiadującym bloku. Wiedzieli, że gdyby wczesniej ruszyli z wykopani pies z kulawą nogą nie wziąły za takie pieniądze mieszkania z wiodkime na czarną ścianę.


Wszystko się zgadza. W Pomorskiej tłumaczyli, że kupili ją dopiero w "listopadzie ubiegłego roku". Potem ktoś pisał na forum albo tutaj, że projekt budowlany widział już wcześniej (i mówił prawdę - taki projekt to chyba trochę się projektuje). A do tego jak piszesz wyżej, sprzedali zasłonięte mieszkania, a dopiero potem ruszyli z budową. Mają łeb... Ale do czego?
R
Rysio z Klanu
Ludzie się denerwują, ale sadzę, że nikt nic nie zrobi w tej sprawie. Nasi deweloperzy nie pozwolą na to żeby ktoś popsuł im interes. Z budową centrum biznesowego poczekali do momentu aż sprzedadza mieszklania w sąsiadującym bloku. Wiedzieli, że gdyby wczesniej ruszyli z wykopani pies z kulawą nogą nie wziąły za takie pieniądze mieszkania z wiodkime na czarną ścianę. Nie da się ukryć, że pechowcy stracili na tej inwestycji porzynajmniej 20 proc. Przekonają sie o tym gdy zechcą sprzedać lokal.
J
Jojo
A komu tam kolejny bank w miescie z ktorego wiekszosc nie bedzie korzystala czy pzu do ktorych na codzien sie nie chodzi.
B
Bob Budowniczy
Skąd wiesz w jakiej odległości będzie od bloku centrum biznesowe? Wykop zawsze jest większy od obiektu. Na tej podstawie nie można nic powiedzieć. Sadzę, że nzasza spółka deweloperska rto zbyt duże cwaniaki, żeby pozwolic sobie na taki dzieciny błąd. Liczyli się z tym, że ludzie będą protestować. Troche pokrzyczą, a późnij zapomną i będa jeszcze chwalić, że mają tak blisko do banku i PZU.
d
dominik
nowy budynek z oknami od budynku juz isniejacego powinien miec odleglos 8 metrow a taka jest? raczej nie
w
wieśniakzwyboru
Niektóre miejskie zakapiory chciałyby mieć wygody z miasta bez uciążliwości z miasta, a tak się nie da! W moim rachunku wyszło, że w mieście jest więcej uciążliwości niż wygód - i mieszkam na wsi! Zapraszam - jest WSPANIALE!
M
Mich
Zgadzam się, gdybym decydował się na zakup mieszkania i zaciągnięcie kredytu w banku pofatygowłabym się do urzędu sprawdzić jaki jest plan zagospodarowania działki, która mieści się w niedaleko. Skoro jest to działka budowlana to jest to logiczne, że w przeciągu lat coś tam moze powstać. Czasem trzeba trochę pomyśleć....
Pozdrawiam
B
Bunio
Przed kupnem mieszkania należy sprawdzić miejscowy plan. Skoro jest to działka budowlana, to każdy mógł tam postawić cokolwiek. Niech ci ludzie się cieszą, że działka nie jest własnością np Urzędu Miasta, które wybudowałoby w tym miejscu np mieszkania socjalne. Co do zarzutów, że budowa nie spełnia norm prawa budowlanego, to nie widzę problemu by to zgłosić odpowiednim organom.
a
ass
ładnie kolorują jakos developrerom nie wierze! niech gazeta sie dowie wszystkiego w starostwie i zgodnosc z przepisami bo odleglosc od budynkow wg prawa budowlanego jest zbyt mała!
w
witek
Tak naprawdę to powyżej są tłumaczenia "na okrągło". Wogóle nie odpowiedzieli na zarzuty. Co obchodzi zasłoniętych ludzi co będzie w budynku przesłaniającym im mieszkania? Mistrzostwo świata w "nawijaniu makaronu na uszy"... A do tego jeszcze reklama samego felernego budynku. Darmowa reklama dzięki Pomorskiej.
t
take-n
A czego innego mogliśmy się spodziewać po tych developerach?
Jakoś nie wierzę, że w momencie podjęcia decyzji o budowie bloków nie mieli "zagwarantowanej" sąsiedniej działki z gotowym planem centrum handlowego.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska