Pijany rowerzysta próbował przekupić policjantów, którzy go zatrzymali. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Wczoraj o godz. 11.40 świeccy policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę. Od 51-latka wyczuli alkohol. Sprawdzili trzeźwość mężczyzny. Miał 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Rowerzysta postanowił działać. Zaproponował policjantom po 500 zł łapówki byle tylko "nie robili sprawy". Mundurowi nie przyjęli pieniędzy i zatrzymali rowerzystę. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.
CZYLI DURNE POLSKIE PRAWO OSMIESZAJACE POLSKE za gwalt mniejsza kara niz za lapowkarstwo nawet gdyby oferowal to nie robcie z tego afery za ktora grozi 10 lat napady zlodziejstwo gwalty a nie sprawa pijaczka na rowerze
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl