Do zdarzenia doszło w niedzielne południe (4 października). Jedenastolatek zbierał z babcią kasztany i - jak informuje kom. Witold Kwiatkowski, pełniący obowiązki rzecznika policjantów ze Świecia - wbiegając na szosę najprawdopodobniej nie zauważył jadącego w jego kierunku opla vectry a kierowcy auta nie udało się chłopca ominąć.
Przybyli na miejsce lekarze próbowali chłopca reanimować, ale - niestety - bez skutku. Chłopiec zmarł.
- Bardzo często w okresie jesiennym dochodzi do takich niebezpiecznych sytuacji. Opadają kasztany, orzechy włoskie, liście a dzieci, by je pozbierać, niewiele się zastanawiając wybiegają na ulice. Niestety, to może zakończyć się tragicznie - przestrzegają policjanci, a my apelujemy: - Pilnujmy swoich dzieci ze zdwojoną czujnością!