Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świekatowo stało kulturą

Agnieszka Romanowicz
Pod koniec XIX i na początku XX wieku Świekatowo należało do grupy zamożniejszych wsi w powiecie świeckim. Spore zyski przynosiło rolnictwo.

Na początku XX wieku Świekatowo liczyło 814 mieszkańców. W 1910 roku zamieszkiwało je 391 mężczyzn i 423 kobiety. W połowie byli to Polacy i Niemcy. Żydzi wyjechali ze Świekatowa w latach 60. i 70. XIX wieku, wraz z wielką falą emigracji do Stanów Zjednoczonych i Niemiec. Wśród mieszkańców przeważali katolicy - 650 osób, w tym 407 Polaków i 243 Niemców. Ewangelikami byli wyłącznie Niemcy.

Najwięcej było rolników

Zdecydowanie przeważali wtedy mieszkańcy zajmujący się uprawą roli, wśród których wyróżniało się 10 gburów, czyli rolników mających bardzo zamożne gospodarstwa.

Informacje dotyczące upraw w historii Świekatowa zawiera rejestr pomiarowy i bonitacyjny z 1824 roku.

Najpopularniejszy był wówczas owies, obsiewano nim 549, 5 hektarów na 808 hektarów ziemi uprawnej w Świekatowie. Był on uprawiany w dwóch klasach, przeważała druga (382,5 ha). Drugie pod względem zasiewu było żyto (209 ha), a następnie jęczmień (49,5 ha).
Informacji o hodowli zwierząt dostarcza zestawienie 18 najbogatszych gospodarzy z 1835 roku.
Przeważały woły, było ich 39. Każdy gospodarz miał z reguły dwa woły, tylko dwóch po trzy i cztery. Obok koni służyły jako siła pociągowa. Koni było 35, najczęściej po dwa w gospodarstwie.
Największe w Świekatowie było pogłowie owiec, hodowano ogółem 49 sztuk, lecz zajmowało się tym tylko dziewięciu gospodarzy.

Nie brakowało karczm i gospód

Odrębną grupę społeczną na początku XIX wieku tworzyli rzemieślnicy, z reguły jednoosobowi. Byli wśród nich: rzeźnik, piekarz, krawiec, szewc, kołodziej i stolarz. We wsi funkcjonowały też dwie kuźnie i dwa młyny oraz po dwie mleczarnie i cegielnie.

Najstarszymi warsztatami były kuźnie. Po 1815 r. jedną z nich prowadził Carl Teschke. Na przełomie lat 70. i 80. XIX w Świekatowie były trzy kuźnie, prowadzone przez Anastazego Boroszyńskiego, Józefa Laski oraz Johanna Martinsa. Na początku XX wieku właścicielkami kuźni zostały w Świekatowie dwie kobiety: Marian-na Dombek i Katarzyna Kowalkowska.

Ludzie spotykali się w karczmach i gospodach - co najmniej czterech w Świekatowie.

Początkowo prawo do prowadzenia tej działalności miał rotmistrz von Lehmann, właściciel majątku Nowy Jasiniec. Potem karczmy prowadzili Christian Mielke, Carl Buchholz i Franz Hartkopf z Zalesia. W latach 80. XIX wieku dołączyli do nich Jan Iwicki, Johan Wegner, a następnie Antoni Kaszewski, Jan Malicki i Konstancja Wojtak. W latach 1909 - 1913 w Świekatowie działały trzy gospody: Leona Gapińskiego, małżeństwa Ernsta i Berthy Jeschke oraz Józefy Gołębiewskiej.

Elitę stanowili wówczas ksiądz i organista, który był jednocześnie nauczycielem. Ogromnym poważaniem cieszył się też listonosz, prowadzący miejscową placówkę pocztową. Świekatowo należało do grupy zamożniejszych wsi powiatu świeckiego.

Ciężka egzystencja

Zmieniło się to w okresie II Rzeczpospolitej. Gleby nie były specjalnie urodzajne, co w połączeniu z ogólnie nie najlepszymi warunkami dla osiągania dochodów z rolnictwa oznaczało dla wielu rodzin trudną walkę o zapewnienie sobie egzystencji. Dominowały gospodarstwa rodzinne, kilku i kilkunastohektarowe, było ich 702. Właścicielami większych (ponad 50 hektarów) byli Andrzej Mroziński, Rudolf Neumann, Antoni Putynkowski, Gustaw Raether i Herman Jeszke.

Uprawiano przede wszystkim zboża, głównie żyto oraz ziemniaki, buraki, łubin, seradelę, koniczynę, groch, peluszkę i fasolę.

Siła towarzystw

W okresie międzywojennym charakterystyczną cechą byłą działalność licznych organizacji społecznych. Miały one istotny wpływ na rozwój kultury, życia religijnego i towarzyskiego we wsi.

Najstarszą (od 1896 r.) było Towarzystwo Ludowe, w 1934 r. przemianowane na Katolickie Stowarzyszenie Ludowe. Dzięki staraniom jego wieloletniego prezesa Wojciecha Boćka, w 1929 r. powstało w Świekatowie Towarzystwo Śpiewu "Cecylia", które debiutowało w 1930 r. sztuką "Gdzie jesteś, Panie!".

Wśród najaktywniejszych organizacji społecznych było Towarzystwo Powstańców i Wojaków, inicjator wielu imprez: obchodów rocznic państwowych, zabaw tanecznych, przedstawień zespołów amatorskich, wycieczek, zawodów sportowych, zwłaszcza strzeleckich.

Organizacje Towarzystwa Powstańców i Wojaków miały swoje filie w okolicznych wsiach. Najwcześniej, bo w 1923 roku powstała filia w Janiej Górze, której wieloletnim prezesem był sołtys Antoni Ziętak.

Imprezy organizowane przez poszczególne towarzystwa były okazją do zademonstrowania ich siły.

***
Źródło: dzieje świekatowa i okolic pod red. prof. Włodzimierza Jastrzębskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska