Kapitalny za własne pieniądze
- Ten magazyn jest w zasadzie wybudowany od nowa, choć nazywa się to kapitalnym remontem - mówi Halina Kozłowska, dyrektorka Zespołu Szkół w Wałdowie. - Zmieniliśmy dach, jest nowa elewacja,a pod nią ocieplenie. Poza tym wymieniliśmy okna, instalacje i ułożyliśmy nową posadzkę.
To wszystko kosztowało około 200 tys. zł, a pieniądze pochodziły wyłącznie z przyznanej subwencji oświatowej. - Fakt, oszczędzaliśmy na remontach, zakupach pomocy naukowych, ale magazyn jest jak nowy i spełnia całkiem inną funkcję - _mówi Kozłowska. - Większą część zajmuje świetlica, ale jest też miejsce na część gospodarczą, m.in. traktorek i inny sprzęt ogrodniczy._
Sponsorów nie zdradzi
Choć dzieciakom marzą się komputer i więcej gier, ale i tak nie jest źle, bo w świetlicy są stoliki załatwione po promocyjnej cenie 10 zł za blat - niestety, dyrektorka za nic w świecie nie chce zdradzić źródła. A do tego jeszcze 50 krzesełek podarowanych przez burmistrza Sępólna podczas nadania szkole im. Królowej Jadwigi.
Dzieciaki mogą nie tylko odrobić lekcje, ale i zjeść posiłek, bo na wyposażeniu są lodówka i mikrofalówka do podgrzania mleka. A w wolnych chwilach w świetlicy można obejrzeć telewizję albo film na DVD i pograć w gry planszowe.
I stodółka przy szkole w Wałdowie - bo tak ten magazyn niektórzy nazywali - zmieniła się nie do poznania. Widać można z niczego zrobić coś.