Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Święto Kobiet. Biznes nie ma płci

Tomasz Urbański / Radio Gra
Ola Kasiorkiewicz-Demko świetnie radzi sobie jako szefowa
Ola Kasiorkiewicz-Demko świetnie radzi sobie jako szefowa fot. Lech Kamiński
Szef w spódnicy? Czemu nie. To już nie robi na nas większego wrażenia. Biznes przecież nie ma płci. W ramach niedzielnego Dnia Kobiet w "Pomorskiej" sprawdzamy, jak panie radzą sobie w biznesie.

Coraz więcej kobiet w Toruniu mówi sobie: - Warto spróbować i rozkręcić własny interes.

W obecnych czasach za biurkami wielkich korporacji są przeważnie faceci. Panie cały czas stanowią wyjątki. Przykładów nie należy daleko szukać. Władze Torunia reprezentują w stu procentach panowie, ale zdecydowanie inaczej jest już w Miejskim Zakładzie Komunikacji w Toruniu. Szefem, a w zasadzie szefową przewoźnika, jest Maria Zawal, a jej zastępcą jest również kobieta. Piotr Rama to rodzynek w dyrekcji toruńskiego MZK.

- W ogóle taka sytuacja mi nie przeszkadza - tłumaczy Rama. - Nie rozgraniczałbym szefa kobiety i mężczyzny. W dzisiejszych czasach nie ma żadnych różnic w szefowaniu.

Coraz więcej kobiet rozkręca swój własny interes. Ryzyka nie boi się np. torunianka Paulina Bolinowska, która od kilku tygodni prowadzi własną firmę. Jej przedsiębiorstwo zajmuje się kreatywnymi formami inwestowania w dzieła sztuki oraz zagospodarowaniem przestrzeni w miejscu pracy, tak by pracownicy mogli się zrelaksować. Koszt założenia firmy jest niewielki, bo będzie działać w Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości.

- To moja pierwsza poważna praca, ale jestem zdeterminowana, by odnieść sukces - mówi Bolimowska. - Skąd pomysł na biznes? Wiąże się on z moimi studiami, które właśnie ukończyłam. Chcę wykorzystać zdobytą wiedzę.

Kolejną osobą, która prowadzi interes w inkubatorze jest Ola Kasiorkiewicz-Demko. Od czerwca 2008 roku prowadzi "Studio wnętrz Ola Kasiorkiewicz-Demko".

- Poza doradztwem, przygotowywaniem projektów i wizualizacją aranżacji pomieszczeń, zajmuję się realizacją dekoracji malarskich w postaci fresków ściennych - tłumaczy. W trzyletniej historii AIP w Toruniu, do tej pory własne interesy zakładali przede wszystkim mężczyźni. To się jednak zmienia. W lutym tego roku powstało pięć firm, które utworzyły kobiety. Dla porównania mężczyźni w tym samym okresie nie założyli żadnego biznesu.

- Wszystkie firmy, które zakładają u nas kobiety działają dobrze - mówi dyrektor Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości w Toruniu Paweł Żywiecki. - Są to branże typowe dla pań, czyli np. aranżacje wnętrz, czy projektowania wnętrz. I w tych właśnie dziedzinach kobiety zdecydowanie lepiej sobie radzą niż mężczyźni.
Według socjologicznych badań, szefowie w spódnicy rzeczywiście się sprawdzają.

- Lepiej znoszą konieczność przekwalifikowania, lepiej znoszą zmiany w otoczeniu pracy, w związku z tym, szczególnie podczas kryzysu, panie są lepszymi szefami niż panowie - tłumaczy socjolog dr Radosław Sojak. - Kobiety lepiej sobie radzą z wyzwaniami współczesnego rynku pracy. Wiele wskazuje na to, że mają one większą ochotę na dokształcanie się, a to w obecnych czasach jest niezwykle pożyteczną zaletą.

Skoro są lepsze, to dlaczego wciąż szef w spódnicy to rzadziej spotykany przypadek niż w szef w spodniach? Według specjalistów, kobietom brakuje wiary w siebie, bo o inteligencję i wygląd nie muszą się martwić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska