https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Świętokrzyskie, Tarnobrzeg. Nocny policyjny pościg przez dwa województwa. Rannych czterech policjantów

Marcin Radzimowski, Michał Nosal
Na blokadzie w Tarnobrzegu honda uderzyła w policyjną furgonetkę. Z kolei w hondę uderzył radiowóz z Sandomierza.
Na blokadzie w Tarnobrzegu honda uderzyła w policyjną furgonetkę. Z kolei w hondę uderzył radiowóz z Sandomierza. Marcin Radzimowski
Czterej policjanci trafili do szpitala po nocnej akcji, która rozpoczęła się w Sandomierzu, a zakończyła w Tarnobrzegu. Kierowca hondy nie zatrzymał się do kontroli, a potem próbował przebić przez blokadę. Do szpitala trafiło też dwóch uciekinierów.

Zaczęło się od zwykłego wezwania do kontroli. Po godzinie 4 w czwartek, na ulicy Żwirki i Wigury w Sandomierzu policjanci wezwali do zatrzymania się hondę civic na warszawskich numerach rejestracyjnych. Kierowca zignorował jednak sygnały policjantów i zaczął uciekać. Mundurowi ruszyli w pościg. Jak potem opisywali, mężczyzna ścigany przez radiowóz na sygnale jechał brawurowo, a inni uczestnicy ruchu musieli manewrować, by uniknąć zderzenia.

Na ulicy Lwowskiej doszło do kolizji. Jak wynika z relacji policjantów, honda pędząca w kierunku Tarnobrzega otarła się o fiata czekającego na zielone światło i przemknęła na czerwonym.

Dyżurny sandomierskiej policji skontaktował się ze swym odpowiednikiem w Tarnobrzegu. Około 10 kilometrów od miejsca gdzie zaczął się pościg, na tarnobrzeskiej ulicy Warszawskiej, na wysokości osiedla Wielowieś oznakowany fiat ducato zablokował jeden z pasów drogi.

Po tym jak przebadano go w szpitalu, 26-latek podejrzewany o nocny rajd hondą trafił do policyjnej celi
Po tym jak przebadano go w szpitalu, 26-latek podejrzewany o nocny rajd hondą trafił do policyjnej celi

policja

- Honda ominęła fiata i zderzyła się z kolejnym oznakowanym ducato, które nadjeżdżało z przeciwka drugim pasem. Z kolei w hondę uderzył radiowóz z Sandomierza - tłumaczyła podinspektor Beata Jędrzejewska-Wrona, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnonrzegu

Mężczyźnie, którzy jechali hondą wyskoczyli z auta i zaczęli uciekać pieszo, szybko zostali jednak zatrzymani. Okazało się, że to 25- i 26-latek z jednej z podkieleckich gmin.

- Według naszych wstępnych ustaleń prowadził starszy z nich. Człowiek notowany i poszukiwany przez policjantów zajmujących się sprawą włamań. Był trzeźwy. Z kolei młodszy z zatrzymanych był po alkoholu - informowali policjanci. 25-latek miał blisko 0,4 promila alkoholu w organizmie. Obu mężczyznom pobrano krew do przebadania na zawartość zakazanych środków.

Po wypadku do na badania trafili policjanci z fiata, w którego uderzyła honda, dwaj funkcjonariusze z sandomierskiego radiowozu oraz obaj uciekinierzy. Przed południem policjanci informowali, że jeden z sandomierskich funkcjonariuszy opuścił już szpital. Zwolniony został z niego również jeden z mężczyzn z hondy. Trafił do policyjnej celi.

ZOBACZ TAKŻE: Groźny wypadek na skrzyżowaniu. Dwie osoby w szpitalu

(Źródło: gazetalubuska.pl)

QUIZ. Czy dostałbyś się do Policji? Oto prawdziwe pytania z testu MultiSelect

Komentarze 72

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gocha
Jest pierwszy wyrok i to hańba dla polskiego sądownictwa rok więzienia za takie szkody
J
Jasiek

gowno mlode, picie i szybka jazda, a potem za kradkami placz i mamusia utrapiona. LUDZIE OPAMIETAJCIE SIE.

A
Anna

Straszne:( 

B
Bezpieczne ulice
cale szczescie ze to byla taka godz nie inna bo moglo dojsc do jakiejs tragedi na drodze jak by ruch byl wiekszy
S
Sandomierz
Dobrze ze ojciec mateusz ten poscig zakonczyl bo inaczej w policji zaden radiowoz by nie zostal sprawny
S
Sasiedztwo
Czy moglo sie to inaczej skonczyc znajac te rodzine odp brzmi nie
S
Skorzeszyce
Kazdy ich tu zna wkoncu bedzie mozna spokojnie wyjsc do sklepu nie martwiac sie czy jakis wariat bedzie tu jeździł
K
Kielce nocą
Pozamykac dziadostwo i po sprawie
Z
Znajoma
Lepiej uciekać przed policją samochodem bez prawka niż polowe młodzieńczych lat spędzić w poprawczaku za podpalenie stodoły ( cały radlin i pół cedzyny)
Na pewno taka osoba nie powinna spędzić życia w Radlinie bo od jednej iskierki pożar wielki wynika. A policja jesienią to gobiete którą nie zdarzyła uciec i mandacik z punktami jej wręczono. Pozdrawiam znajomego.
G
Gość HOFACKER
Wszyscy "kolczatka, kolczatka" zgodnie z przepisami dotyczącymi jej użycia nie było na to czasu i możliwości. Niestety
a
azsxdc

kto z baranów jest największym baranem ? Policjant. zrobili blokadę i siedzieli w samochodach, pewnie było im zimno. Być może myśleli (choć oni nie myślą, mają wytyczne), że na widok blokady bandyci zestresują się i zatrzymają. Tylko idiota siedzi w aucie wykorzystanym do blokady.

W
Wasilij Błochin

AK 47 i cała naprzód 

Z
Znajomy
Kierowca jeszcze prawo jazdy powinien miec bo kilka lat wstecz je stracil. Nie tak dawno w poscigu policyjnym udalo mu sie uciec to myslsl ze kubica z niego jest. Jesienia zeszlego roku spowodowal wypadek i uciekl z miejsca zdarzenia wkoncu sad powinien mu pokazac gdzie jego miejce bo napewno nie w woli jachowej
w
wxcv
W dniu 15.12.2017 o 16:11, gościu napisał:

No sami znawcy na tym forum. Profesjonaliści!!! Jeśli tak to powinno być oczywiste, że nie każdy patrol jest wyposażony w kolczatkę... A może warto byłoby podumać nad tym że policjanci sami narażając swoje życie zatrzymali gnoi którzy pędzili do Tarnobrzega i mogli po drodzy pozabijać spokojnych ludzi udających się wcześnie rano do pracy. Założę się, że co by nie zrobili ci biedni policjanci to i tak będą krytykowani...Ciekawe tylko gdzie jeden z drugim dzwoni jak mu się krzywda dzieje... 

 


Narażają życie?????Pijąc,palac  itd?????

g
gościu

No sami znawcy na tym forum. Profesjonaliści!!! Jeśli tak to powinno być oczywiste, że nie każdy patrol jest wyposażony w kolczatkę... A może warto byłoby podumać nad tym że policjanci sami narażając swoje życie zatrzymali gnoi którzy pędzili do Tarnobrzega i mogli po drodzy pozabijać spokojnych ludzi udających się wcześnie rano do pracy. Założę się, że co by nie zrobili ci biedni policjanci to i tak będą krytykowani...Ciekawe tylko gdzie jeden z drugim dzwoni jak mu się krzywda dzieje... 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska