Mieszkaniec Radziejowa tak dobrze bawił się w swoje urodziny, że włamał się do zniczomatu. Przyznał, że zabrakło mu pieniędzy na alkohol.
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę (23/24 maja) na ul. Szkolnej w Radziejowie. Nieznany sprawca wyłamał zamek w drzwiach do automatu ze zniczami, skąd ukradł pieniądze. Właściciel zgłosił, że zginął bilon w kwocie 150 zł.
Policjanci na podstawie zebranych informacji wytypowali 33-letniego mieszkańca Radziejowa, który mógł dokonać tego włamania.
Mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśnił, że świętował wtedy urodziny, podczas których zabrakło pieniędzy na alkohol. Dlatego postanowił włamać się do automatu ze zniczami.
Zatrzymany usłyszał zarzut kradzież z włamaniem, a o wymiarze kary zdecyduje sąd.
Jak w gangu Olsena. Zobacz najgłupsze wpadki przestępców [lista]