Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świnie wciąż są zagrożone afrykańskim pomorem

Lucyna Talaśka-Klich [email protected]
W produkcji  trzody chlewnej województwo kujawsko-pomorskie zajmuje drugie miejsce w kraju, po Wielkopolsce
W produkcji trzody chlewnej województwo kujawsko-pomorskie zajmuje drugie miejsce w kraju, po Wielkopolsce Andrzej Muszyński
W czwartek o godz. 9 w Przysieku, k. Torunia, rozpocznie się konferencja o zagrożeniach związanych z afrykańskim pomorem świń (ASF). Wstęp jest wolny.

- Zagrożenie związane z tą chorobą przekłada się także na sytuację w naszym województwie - mówi Tadeusz Wieczorek, rolnik z Szelejewa (gm. Gąsawa, pow. żniński). - Choć wystąpienie afrykańskiego pomoru świń stwierdzono tylko we wschodniej części kraju, to u nas także spadły ceny w skupie. Cztery złote z groszami za kilogram żywca to bardzo mało! W Polsce produkcja wieprzowiny jest mniejsza niż spożycie, ale nasz kraj zalewa towar np. z Niemiec.

Tadeusz Wieczorek z synem Marcinem rozbudowali część chlewni dla macior. - Łącznie mamy 150 loch i produkujemy około dwóch tysięcy tuczników- mówi gospodarz. - Syn planuje jeszcze dobudować tuczarnię, ale na razie to za duże ryzyko. I nie są jedynymi gospodarzami na Kujawach i Pomorzu, którzy rezygnują z kolejnych inwestycji m.in. z powodu zagrożenia dotyczącego ASF.

Nie tylko dla gospodarzy

- Niestety to zagrożenie jest wciąż realne - uważa Ryszard Kierzek, prezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej, która zaprasza nie tylko gospodarzy na jutrzejszą konferencję. Mogą wziąć w niej udział także przedsiębiorcy zajmujący się produkcją, obrotem oraz przetwórstwem trzody chlewnej, a nawet myśliwi.

Dlaczego myśliwi? - Bo oni też powinni podchodzić w sposób odpowiedzialny do tego zagrożenia - mówi Kierzek. - Przecież chorobę przenoszą dziki i należy zadbać, by ich populacja nie zwiększała zagrożenia. Lepiej zapobiegać! Warto też uczulić rolników, by byli ostrożni.

- Właściciele większych gospodarstw są bardziej świadomi zagrożeń, ale tych, którzy mają niewiele świń w naszym regionie nie brakuje - mówi Roman Ratyński, wojewódzki lekarz weterynarii w Bydgoszczy, który zaprasza na konferencję także ze względu na gościa specjalnego. Będzie nim prof. dr hab. Zygmunt Pejsak (Państwowy Instytut Weterynaryjny - Państwowy Instytut Badawczy w Puławach), wybitny specjalista z zakresu epizootiologii, a zwłaszcza chorób zakaźnych świń.

Prosięta w podróży

- Kujawsko-pomorscy rolnicy są rozsądni, ale kupują zwierzęta nawet poza Polską - dodaje prezes izby. - A przemieszczanie zwierząt też stwarza zagrożenie, więc trzeba być bardzo ostrożnym.

- Bardzo ważna jest bioasekuracja - podkreśla Roman Ratyński. - Gospodarstwa, w których jest produkcja zwierzęca powinny być ogrodzone. Chodzi o to, by do obiektów, w których są na przykład świnie, nie mogły wchodzić osoby postronne ani dzikie zwierzęta. Poza tym osoby pracujące w chlewni muszą dbać o przestrzeganie higieny.

I także o tym będzie mowa podczas jutrzejszej konferencji, w której każdy może wziąć udział. W trakcie spotkania m.in. przedstawiciele Inspekcji Weterynaryjnej powiedzą o sposobach postępowania w obrocie zwierzętami (w przypadku zagrożenia wystąpieniem ASF) oraz o sytuacji epizootycznej w województwie kujawsko-pomorskim.
Afrykański pomór świń to groźna, wysoce zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych oraz dzików. Ludziom nie zagraża, ale skutki ekonomiczne mogą być katastrofalne dla gospodarki

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska