Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Swojskie Jadło" ożywiło nieużywany budynek szkoły

Jadwiga Aleksandrowicz
Tym razem nie konkurs "Czym kujawska chata bogata", a "Swojskie Jadło" promowało kujawską kuchnię.

Każdego roku Koła Gospodyń Wiejskich pod kierunkiem niestrudzonej Anny Czajkowskiej, przewodniczącej Gminnej Rady KGW przy współpracy z aleksandrowskim oddziałem Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Minikowie organizują spotkania, które z jednej strony prezentują i promują tradycyjne jadło, przygotowane według dawnych przepisów, a drugiej stanowi formę podziękowania dla przyjaciół i sponsorów 13 prężnie działających Kół Gospodyń Wiejskich w gminie Bądkowo prężnie działa 13.

Zrobiła się z tego tradycja sympatycznych spotkań, urozmaiconych prezentacjami rękodzieła artystycznego i występami artystycznymi.

Nie inaczej było w tym roku z jedną różnicą: tegoroczne spotkanie odbyło się w budynku nieczynnej szkoły podstawowej w Toporzyszczewie Starym, a nie jak dotąd w sali Gminnego Ośrodka Kultury w Bądkowie. Taka była wola tegorocznych organizatorek z toporzewskiego KGW. Zadowolenia nie krył wójt Ryszard Stępkowski, podkreślając, że dzięki spotkaniu ożywił się nieczynny budynek.

Przybyły na spotkanie nie tylko członkinie 26-osobowego miejscowego koła, ale też reprezentacje innych KGW w gminie i zaprzyjaźnionego KGW "zza miedzy", czyli z Kościelnej Wsi w powiecie radziejowskim. Tamtejszą organizacje kobiecą reprezentowały Irena Szałek i Zofia Grabowska.

Dopisali oficjalni goście, a wśród nich wybrany do Senatu Józef Łyczak, mieszkający w sąsiednim Kalinowcu, który przyznał, że ma słabość do Toporzyszczewa Starego, bo niegdyś chodził tu do szkoły podstawowej. Podziękował za głosy w wyborach i obiecał wspierać regionalne i lokalne inicjatywy. Panie zaś nie kryły zadowolenia, że pierwsze spotkanie senatora z mieszkańcami powiatu odbywa się u nich.

Byli samorządowcy z powiatu i gminy, przybyli sponsorzy i przyjaciele.Pachniało smakołykami, których cała gamę przygotowały gospodynie, od faszerowanej kaczki, golonki w kapuście, rozmaitych mięs na ciepło po rolady, sałatki i surówki na różnorodnych słodkościach skończywszy. Hitami okazały się gołąbki z kaszą jaglaną i ciasteczka w formie grzybków. Nie zabrakło wielkiego tortu z napisem "Witamy gości".

Zaproszona na spotkanie Dorota Kalinowska z Muzeum Etnograficznego we Włocławku uświadomiła w krótkie pogadance, jaka rolę - poza zaspokajaniem głodu - ma jedzenie w życiu człowieka i jak bardzo zmieniły się sposób spożywania posiłków (szybkie odgrzewanie gotowych zamrożonych dań zamiast wspólnego biesiadowania w dużym gronie). Mówiła też o kujawskiej kuchni, której wiele potraw znajduje się na liście potraw tradycyjnych.

Miłą atmosferę tworzył zespół muzyczny "Radziejowianie".

"Kujawskość" podkreślały ludowe stroje kujawskie, w jakich chętnie chodzą panie z KGW. Tym razem tę tradycje promowały panie: Honorata Wróblewska (przewodnicząca KGW w Toporzyszczewie Starym oraz panie: Zofia Brzezińska, Iwona Roszak i Zenona Woźniak. Na ścianach pojawiły się dawne makatki i nie brakowało pięknych kompozycji z liści, gałęzi, i owoców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska