https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sygnał w karetce - kierowcy nadużywają przywileju włączania go?

(mp)
sxc.hu
Karetka transportowa powinna używać sygnału dźwiękowego tylko w ostateczności. Ale, jak twierdzą Czytelnicy, w praktyce wygląda to inaczej.

Litera "T" - takim symbolem oznakowana jest karetka transportowa. Służy ona do przewozu pacjentów w stanie stabilnym. Pojazdem tym transportuje się również krew oraz m.in. narządy do przeszczepu.

W odróżnieniu od karetek specjalistycznych, oznaczonych literą "S" oraz podstawowych - "P", typowa karetka transportowa powinna używać sygnału dźwiękowego tylko w ostateczności. - Czyli na przykład wtedy, gdy stan pacjenta nagle się pogorszy - wyjaśnia Tadeusz Stępień, kierownik działu usług medycznych w Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy.

Ale zdaniem Czytelników, kierowcy karetek transportowych, zwłaszcza tych należących do prywatnych firm przewozowych, bardzo często wykorzystują swoje uprawnienia. - Notorycznie nadużywają sygnału - mówi jeden z Czytelników (imię i nazwisko do wiadomości red.). - Wystarczy poobserwować bardziej ruchliwe skrzyżowania w godzinach szczytu. Jazda na sygnale ułatwia kierowcom karetek poruszanie się po zakorkowanym mieście.

Firmy stanowczo zaprzeczają, tłumacząc, że dźwięk włączany jest tylko w sytuacjach pilnych. - Czyli na przykład wtedy, gdy trzeba natychmiast dostarczyć krew - wyjaśnia Krzysztof Redmer, kierownik transportu "Ciupaka", jednej z firm specjalizujących się w transporcie medycznym.

Innym razem, jak wyjaśnia, sygnał włączany jest podczas transportu pacjenta. - Dzieje się tak na wyraźne wskazanie lekarza zlecającego przewóz chorego - dodaje Krzysztof Redmer. - Albo w sytuacji, gdy stan pacjenta nagle się pogarsza.

Tymczasem Tadeusz Stępień przyznaje, że wielokrotnie widział już karetki transportowe poruszające się na sygnale. - Trudno ocenić zasadność włączania sygnału dźwiękowego - tłumaczy. - Może to zrobić policja, ale tylko wtedy, gdy karetka dojedzie na miejsce.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Polak
Polska to kraj świrów i konfidentów.Jazgoczą na forach jak najęci,anonimowi krzykacze.Szkoda słów.
s
smile
Policja powinna zabrać się za to towarzystwo! Kilka dni temu na trasie Świecie-Bydgoszcz widziałem pędzącą na sygnałach i z ogromną prędkością zdezelowaną karetkę przewozową z logiem jednej z gdańskich przychodni. Wyprzedziła mnie na ul. Armii Krajowej i rozganiając inne pojazdy w szaleńczym tempie (jak na takiego rzęcha) popędziła w kierunku miasta. Kiedy dojechałem do świateł przy Kamiennej zobaczyłem jak karetka spokojnie, bez sygnałów stoi sobie w korku oczekując na zielone światło. W środku dwóch rozleniwionych ratowników gadało sobie przez komórki. Czyżby już przestało im się spieszyć?

A może jechali po krew lub osocze dla operowanego pacjenta a ktoś ich odwołał przez telefon że niestety już nie trzeba,co ?To po co mają dalej jechać na gwizdkach jeśli niema takiej potrzeby.Myślenie nie boli.Ale polak musi się gdzieś poskarżyć,bo to w jego genach niestety,tfuuu....żenada.
s
smile
Zgadzam się, ambulanse Ciupaka nadużywają sygnałów. Bo skoro widać 2 ratowników z przodu do kto wobec tego siedzi z pacjentem? Czy Ciupak na każdy zespół na 3-osobową obsługę? Wątpię.
Należy pamiętać, że takie nadużycie powoduje zagrożenie w ruchu.

A może lekarz siedzi z tyłu,co ? Nie pomyślałeś o tym ?Najwięcej zawsze mają do powiedzenia Ci którzy nigdy nie pracowali w pogotowiu.Żenada...
J
JA
Policja powinna zabrać się za to towarzystwo! Kilka dni temu na trasie Świecie-Bydgoszcz widziałem pędzącą na sygnałach i z ogromną prędkością zdezelowaną karetkę przewozową z logiem jednej z gdańskich przychodni. Wyprzedziła mnie na ul. Armii Krajowej i rozganiając inne pojazdy w szaleńczym tempie (jak na takiego rzęcha) popędziła w kierunku miasta. Kiedy dojechałem do świateł przy Kamiennej zobaczyłem jak karetka spokojnie, bez sygnałów stoi sobie w korku oczekując na zielone światło. W środku dwóch rozleniwionych ratowników gadało sobie przez komórki. Czyżby już przestało im się spieszyć?
o
obserwator
byłem świadkiem jak na sygnale karetka pogotowia podjeżdżała pod stacje benzynową.
G
Gość
Karetki powinny spełniać wymogi unijne, a więc klima! W miejscu w którym mieszkam karetki przelatują 100 i więcej razy dziennie i co? Nie mam sie burzyć? Mamusia 100 razy sie zrywa i patrzy gdzie i do kogo?
k
karetek
Zgadzam się, ambulanse Ciupaka nadużywają sygnałów. Bo skoro widać 2 ratowników z przodu do kto wobec tego siedzi z pacjentem? Czy Ciupak na każdy zespół na 3-osobową obsługę? Wątpię.
Należy pamiętać, że takie nadużycie powoduje zagrożenie w ruchu.
j
joel
Ciekawe czy autor skargi chciałby być wieziony karetką "T" bez sygnałów w godzinach szczytu (a nawet nie) w gorącej bez klimy karetce, nawet gdy pacjent 2-4 dni wczesniej miał zawał, a trzeba go gdzieś przewiezć? Niektórzy naprawde nie mają co robic... A może trzeba by usiąść na jakiś czas za kierownicą karetki i zobaczyc jak fajnie się jeździ? Chłopie- rada- co dzień rano spójrz w lustro i pomyśl co zrobiłeś źle, potem krytykuj wszystko i wszystkich
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska