Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Symbole narodowej tożsamości

Hanka Sowińska
Antoni Olejnik i Medard Męczykowski na chwilę przez egzekucją w Fordonie
Antoni Olejnik i Medard Męczykowski na chwilę przez egzekucją w Fordonie fot. ze zbiorów muzeum okręgowego w bydgoszczy
Uznani zostali za "wybitnych krzewicieli polskiego szowinizmu". Za "element szczególnie niepożądany i niebezpieczny na terenach przeznaczonych do germanizacji". Z chwilą wybuchu wojny ich los był przesądzony.

Seweryn Sobecki

repr. ze zbiorów wł. sobeckiego
repr. ze zbiorów wł. sobeckiego

repr. ze zbiorów wł. sobeckiego

Mowa o nauczycielach. O tej grupie inteligencji, która w Bydgoszczy poniosła najdotkliwsze straty. Dość przypomnieć, że z rąk okupanta - tak niemieckiego jak sowieckiego - zginęła prawie połowa profesorów szkół średnich i 15 procent nauczycieli szkół podstawowych.

Florian Kaja

repr. bydgoski słownik biograficzny
repr. bydgoski słownik biograficzny

repr. bydgoski słownik biograficzny

O tym, by mogli legalnie podjąć pracę z uczniami nie mieli co marzyć. Już 8 września 1939 r., rozporządzeniem Alberta Forstera, namiestnika i gauleitera Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie polskie szkolnictwo zostało zlikwidowane, a wszyscy nauczyciele zwolnieni z pracy bez wypowiedzenia.

Leon Kaja

rper. bydgoski słownik biograficzny
rper. bydgoski słownik biograficzny

rper. bydgoski słownik biograficzny

22 września ukazało się obwieszczenie niemieckich władz okupacyjnych informujące, że wszystkie szkoły z polskim językiem nauczania zostają zamknięte, i że we wszystkich szkołach wprowadza się obowiązek nauczania w języku niemieckim.
W miejsce polskich władz oświatowych powołano niemieckie. Już od pierwszych tygodni okupacji władze te występowały z apelem o niezwłoczne zgłaszanie się wszystkich obecnych w mieście nauczycieli i nauczycielek.

Witold Bałachowski

repr. katyń 1940, bydgoszcz 1995
repr. katyń 1940, bydgoszcz 1995

repr. katyń 1940, bydgoszcz 1995

Począwszy od 4 października, na łamach "Deutsche Rundschau" ukazywały się kolejne obwieszczenia, wzywające dzieci polskie do stawienia się w wyznaczonych szkołach, w celu podjęcia nauki. Wstępne lekcje były poświęcone zapoznaniu się z niemieckim alfabetem. Prowadzili je jeszcze polscy nauczyciele lub księża przydzieleni do poszczególnych szkół. Wkrótce zostali aresztowani, a prowadzenie zajęć przejęli Niemcy.

Zygmunt Polakowski

for. bydgoski słownik biograficzny
for. bydgoski słownik biograficzny

for. bydgoski słownik biograficzny

To co działo się do połowy października, to były pozory. Niemcom przede wszystkim chodziło o to, by dokładnie poznać personalia bydgoskich nauczycieli. W szkolnictwie okupant nie zamierzał zatrudniać Polaków. Uznani za element szczególnie niepożądany i niebezpieczny na terenach przeznaczonych do germanizacji, mieli być straceni.

Zygmunt Hanusiak

repr. zbiory muzeum oświaty
repr. zbiory muzeum oświaty

repr. zbiory muzeum oświaty

W nocy z 18 na 19 października doszło do masowych aresztowań. Tylko w ciągu kilku godzin aresztowano 186 nauczycieli. Większość przewieziono do koszar b. 15. pułku artylerii lekkiej przy ul. Artyleryjskiej. Niektórzy trafili do więzienia w Koronowie.
Aresztowanych poddano ocenie i selekcji, tworząc cztery grupy. Ci, którzy znaleźli się grupie trzeciej i czwartej przeznaczeni byli na zagładę. Pedagogów uznanych za "fanatycznych wrogów niemczyzny" okupant nie zamierzał trzymać przy życiu.
Planową eksterminację przeprowadzono między 29 października a 10 listopada 1939 r. Większość zginęła w Fordonie.

Józef Kałas

fot. ze zbiorów Ludwika zielezińskiego
fot. ze zbiorów Ludwika zielezińskiego

fot. ze zbiorów Ludwika zielezińskiego

Najwcześniej życie oddali bracia Hanusiakowie - Zygmunt, Franciszek i Zdzisław. Dwaj pierwsi byli nauczycielami.Wzięci jako zakładnicy 8 września zostali dzień później rozstrzelani w publicznej egzekucji na Starym Rynku.

Ks. Franciszek Dachtera

fot. bydgoski słownik biograficzny
fot. bydgoski słownik biograficzny

fot. bydgoski słownik biograficzny

W Fordonie śmierć z rąk Niemców ponieśli bracia - Florian i Leon Kaja. Tam zostali zamordowani m.in.: Seweryn Sobecki, nauczyciel w szkole na Szwederowie i harcerz, Zygmunt Polakowski - dyrektor bydgoskich gimnazjów. W "Dolinie Śmierci" rozstrzelano również Medarda Męczykowskiego i Antoniego Olejnika. Ks. Franciszek Dachtera zakończył życie w obozie w Dachau. Z kolei Witold Bałachowski, profesor w Gimnazjum Matematyczno-Przyrodnicznym został rozstrzelany w Katyniu.
Z inicjatywy Ewy Arkuszewskiej (patrz tekst obok) powstał specjalny projekt upamiętniający zamordowanych nauczycieli oraz tych, którzy z narażeniem życia uczyli w czasie okupacji. Do Rady Miasta trafił już wniosek, by z okazji 70. rocznicy agresji III Rzeszy na Polskę ogłosić Rok Pamięci Bydgoskich Nauczycieli. Wierzymy, że tak się stanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska