Syn Beaty Szydło już nie jest księdzem. Pod zmienionym nazwiskiem pracuje w Bieruniu. Udziałowcem firmy jest Daniel Obajtek

Jak ustalił portal OKO.press, w firmie ERG Bieruń Folie pracuje syn europosłanki PiS Beaty Szydło. Dziennikarka portalu zadzwoniła do firmy, prosząc o rozmowę z Tymoteuszem Szydło. Sekretarka na początku miała powiedzieć, iż mężczyzna przebywa na urlopie, a dopytywana, wycofała się.

- Gdy zapytaliśmy czy, Tymoteusza Szydło można go „złapać”, dzwoniąc pod numer podany na stronie firmy, gdzie przy imieniu Tymoteusz widniało inne nazwisko, sekretarka nagle się spłoszyła i zaczęła zapewniać, że „pan Szydło nie pracuje w ERG Bieruń Folie”, i że „to jakaś pomyłka, bo przecież cały czas rozmawiała z nami o Tymoteuszu X (tym, którego nazwisko widniało na stronie internetowej) - czytamy na OKO.press

Dziennikarce udało się skontaktować z synem Beaty Szydło. Jego nowe dane kontaktowe, w tym inne nazwisko, widniały do tej pory na stronie internetowej firmy. Jednak po ukazaniu się pierwszych informacji na ten temat, dane te zostały usunięte. Z portalem skontaktował się mecenas Maciej Zaborowski, pełnomocnik prezesa Orlenu. W przeszłości reprezentował on także syna byłej premier w kontaktach z mediami. Jak relacjonuje OKO.press, mecenas Zaborowski potwierdził, że Tymoteusz Szydło zmienił nazwisko, a także to, że jest nowym pracownikiem firmy. ERG Bieruń. Prosił by nie podawać nowego nazwiska mężczyzny.

Przypomnijmy: Tymoteusz Szydło w 2017 roku przyjął święcenia kapłańskie, po tym jak sześć lat spędził w krakowskim seminarium. W sierpniu 2017 roku został wysłany do parafii w Buczkowicach i był tam wikariuszem. Niedawno został skreślony z listy kapłanów diecezji bielsko-żywieckiej. Historię kapłaństwa Tymoteusza Szydło śledziła cała Polska. Po dwóch miesiącach kapłaństwa i medialnej burzy, syn byłej premier poprosił papieża o przeniesienie do stanu świeckiego.