Sroga lekcja Zawiszy od Chojniczanki [zdjęcia i wideo]
Maćkiewicz to zapewne najwybitniejszy napastnik, jaki kiedykolwiek został wychowany przez toruńskie kluby. Pierwsze szlify piłkarskie zdobywał w Victorii, od 1988 roku był liderem Elany, dla której w ciągu dziesięciu lat strzelił mnóstwo ważnych i efektownych goli. Według nieoficjalnych statystyk ma ich na koncie 286.
Potem został kupiony przez Lecha Poznań, grał także w Wiśle Płock. Na boiskach ekstraklasy rozegrał w sumie 84 mecze, w których zaliczył 21 trafień. Oficjalnie karierę zakończył w Elanie w 2008 roku, ale cały czas grywa dla przyjemności w IV-ligowym Flisaku.
Przeczytaj także: Flisak rozpoczyna treningi: teraz bieganie, za miesiąc granie
To będzie jego trzeci występ przeciwko Elanie: wcześniej w sparingu w barwach Lecha Poznan i trzy lata temu w Pucharze Polski już jako napastnik Flisaka.
Sobotni mecz będzie wyjątkowy pod jeszcze innym względem - tradycje ojca w Elanie kontynuuje teraz syn Bartosz, który w tym roku skończy dopiero 17 lat. Jesienią sześć razy pojawił się na boisku, strzelił swoją pierwszą bramkę w II lidze, a według zapowiedzi sztabu trenerskiego, w rundzie wiosennej ma dostawać jeszcze więcej szans. Jak wypadnie bezpośrednia konfrontacja ze słynnym ojcem?
Dla Elany będzie to już szósty sparing tej zimy, choć rytm został zakłócony odwołanym mecze z OKS Olsztyn w ostatnią środę. Z kolei Flisak dopiero zaczyna serię testów przed rozgrywkami IV ligi.
Początek mecz punktualnie w sobotnie południe na sztucznej płycie na toruńskim Podgórzu.
Wiadomości piłkarskie ze świata, kraju i regionu
Czytaj e-wydanie »