Policjanci znaleźli w starym budynku zgromadzone przez mężczyznę pociski różnego kalibru z czasów II wojny oraz kilkanaście zapalników. Stróże prawa natychmiast zarządzili ewakuacje okolicznych mieszkańców.
- Z miejsca zagrożonego wybuchem ewakuowano 19 mieszkańców pobliskich domów - informuje Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Wszyscy zadeklarowali, że spędzą nocleg w mieszkaniach rodzin. Do domów będą mogli wrócić po zakończeniu czynności przez patrol saperski. Policja wykonuje czynności zlecone przez prokuraturę - mówi policjantka.
Niezwykłe odkrycie na placu Wolności. Czy to pocisk z czasów II wojny światowej?
Wezwani na miejsce policyjni pirotechnicy natrafili także, jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, na wiadro pocisków w kotłowni domu mieszkalnego.
Od rana na terenie posesji działa wojskowy patrol saperski. Żołnierze znaleźli - za budynkiem, w którym nastąpiła eksplozja, kolejne pociski zakopane w ziemi. Wygląda na to, że mężczyzna zgromadził znaczne ilości niewybuchów na swojej działce i po kolei starał się je rozbroić. Prawdopodobnie rozbrojone naboje trafiały do skupu złomu.
Czytaj e-wydanie »