W średniowieczu, prawdziwym rycerzem mógł zostać ten, kto, oprócz innych umiejętności, potrafił grać w szachy i był poetą. O tym, jakimi szachami wtedy grano i wiele innych ciekawych szczegółów związanych z tą umiejętnością, będzie można się dowiedzieć w Muzeum im. Jana Kasprowicza przy ul. Solankowej 33 na interesującej wystawie pn. „Szachy w średniowieczu - średniowiecze w szachach”. Otwarcie tej ekspozycji, wypożyczonej z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, nastąpi w piątek, 15 bm., o godz. 12.
Wystawę w muzeum uzupełnią ciekawe znaleziska szachowe z 2000 roku w Inowrocławiu. Kiedy budowano blok przy ul. Orłowskiej nasi archeolodzy znaleźli dwie przepiękne figury szachowe typu arabskiego, z poroża jelenia. Pochodzą one z XIII wieku, co potwierdzały znajdujące się przy nich monety.
Kompletem takich szachów, ale mniejszych, szczyci się Sandomierz (będzie pokazana ich kopia). Bogato ornamentowane figury inowrocławskie musiały należeć do osoby zamożnej. Nie wykluczone, że są pozostałością pobytu króla Czech Przemysła Ottokara II, o którym wiadomo, że lubił tę grę, a który w Inowrocławiu spędził zimę lat 1267-68 w gościnie u księcia Ziemomysła.
Na środku muzealnej sali będzie duża szachownica, na której będzie można zagrać, lub pokazać wnukom jak się gra. Zobaczcie tę wystawę.
Burza Mózgów z Robertem Biedroniem w Inowrocławiu.