Sygnały o kradzieżach docierały do policji od lipca ub.r. Okradane były TIR-y. Paliwo ginęło też z koparek.
Policjanci przypuszczali, że sprawca jest ten sam. Okazało się nimi pięciu nastolatków. Mają od 16 do 19 lat i są uczniami szkół ponadgimnazjalnych. W ich domach policjanci zabezpieczyli pompę do spuszczania paliwa, plastikowe bańki oraz pochodzące z kradzieży akumulatory i narzędzia. Młodzi ludzie przyznali się do blisko 40 włamań i kradzieży. Wiele z nich nie było zgłoszonych. Obrabowali kilka razy sklepy monopolowe i kradli kable ze słupów telefonicznych.
Grozi im nawet 10 lat więzienia.