Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szajka złodziei okradała fryzjera i solarium

Andrzej Bartniak
achiwum GP
Policja poszukuje złodziei, którzy w przebiegły sposób okradli salon fryzjerski oraz solarium w Świeciu. Podejrzenie padło na Romów, chociaż bardziej prawdopodobne jest, że przestępstw dopuścili się Bułgarzy.

Oba zajścia miały miejsce 24 czerwca. Jednak na jaw wyszły dopiero teraz, bo okradzionym nie zależało na rozgłosie, a policja celowo nie przekazywała informacji, być może licząc na to, że ułatwi to zatrzymanie złodziei. Na razie efektów nie ma.

W salonie fryzjerskim przy ul. Krausego dwie kobiety oraz mężczyzna o śniadej cerze pojawili się około 12.30. Mężczyzna chciał się ostrzyc. - Od momentu jak weszli robili straszne zamieszanie - wspomina fryzjerka Barbara Ledzińska, która znajdowała się w salonie wraz z uczennicą. - Wykrzykiwali, że mam go natychmiast ostrzyc, że zapłacą itd. Odpowiedziałam, że nie mogę, bo mam umówione klientki na konkretną godzinę i najpierw muszę się nimi zająć. Po pięciu minutach cała trójka wyszła.

Kradli w całej Europie. Wpadli w Bydgoszczy

Gdzie moje dokumenty?

Nie minęła godzina jak pani Barbara chciała po coś sięgnąć do torebki. Jednak w miejscu gdzie ją zostawiła było pusto. To, że ktoś ją zabiera nie zauważył zarówno nikt z personelu jak i żadna z klientek, które uważnie obserwowały zajście.

Najbardziej zabolała strata dokumentów: prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, dowodu osobistego, ubezpieczenia samochodu chociaż przykra była także perspektywa utraty pieniędzy i dwóch złotych bransoletek.

Zabrała buty i w nogi

Tego samego dnia w, oddalonym od fryzjera o kilkaset metrów, solarium przy al. Jana Pawła II pojawiła się podejrzana kobieta chcąca rozmienić 200 zł. Była tak nachalna, że pracownica dla świętego spokoju uległą jej. Po chwili "Bułgarka" ponownie przyszła twierdząc, że chce z powrotem swoje 200 zł. Kobiecie zapaliła się czerwona lampka, że coś tu nie gara, ale oszustka była stała się agresywna dlatego wyciągnęła 200 zł kasy i podała banknot. W tym momencie złodziejka rzuciła jej tylko 100 zł po czym złapała dwie pary butów wystawionych na sprzedaż i szybko wybiegła z solarium. Prze wyjściem czekało na nią auto gotowe do natychmiastowego odjazdu.

Chociaż wieść gminna niosła, że złodziejami byli Romowie policja jest zdania, że winne są osoby narodowości bułgarskiej.

W tym tygodniu pani Barbara odzyskała torebkę wraz z dokumentami. Złodzieje zadowolili się pieniędzmi i bransoletkami. - Pewien pan znalazł ją w Głogówku i przywiózł mi ją do domu, chciałam mu bardzo za to podziękować - podkreśla fryzjerka. - Zaoszczędził mi sporo kłopotu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska