Jest kolejna szczepionka na koronawirusa. Wyprodukowała ją firma Moderna
Zaledwie tydzień po komunikacie komunikacie firmy Pfizer o opracowaniu skutecznej szczepionki na koronawirusa, świat dowiedział się o kolejnej szczepionce, wyprodukowanej przez amerykańską firmę Moderna.
Według komunikatu Moderny w badaniu szczepionki wzięło udział 30 tys. osób z USA, z czego połowa otrzymała dwie dawki szczepionki w odstępie czterech tygodni. Reszta otrzymała "placebo". Okazało się, że szczepionka daje 94,5 proc. ochronę przed COVID-19.
Szczepionka Moderny łatwiejsza do przechowywania
Co istotne, w przeciwieństwie do szczepionki opracowanej przez firmę Pfizer, produkt Moderny nie wymaga skomplikowanej logistyki przy przechowywaniu. Amerykańską szczepionkę będzie można przechowywać w zwykłej zamrażarce w temperaturze -20 stopni Celsjusza nawet przez 6 miesięcy. Po rozmrożeniu szczepionka nie straci swojej skuteczności przez 30 dni, jeśli będzie przechowywana w lodówkach w standardowych temperaturach od 2 do 8 stopni Celsjusza.
- To bardzo dobra informacja, chociaż wyniki badań wymagają jeszcze dokładniejszej weryfikacji - mówi dr Tadeusz Jędrzejczyk, ekspert ochrony zdrowia, były prezes NFZ, obecnie dyrektor Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego. - Istotna jest nie tylko skuteczność, czy cena zakupu, ale także element logistyczny. W związku z tym, że skutecznej szczepionki na koronawirusa szukało od początku pandemii kilkadziesiąt zespołów z całego świata, możemy spodziewać się kolejnych, równie dobrych doniesień z innych firm, zajmujących się pracami nad stworzeniem szczepionek.
