Szczyt trollingu? Zawodnik UFC Darren Till założył stronę internetową wyśmiewającą rywala. "Jest, k..., przezabawna"

Darren Till (18-2-1) i Mike Perry (13-6) to zawodnicy, których polscy fani MMA powinni pamiętać z gali UFC w Gdańsku w 2017 r. Anglik wygrał w walce wieczoru z Donaldem "Kowbojem" Cerrone (36-15). Amerykanin był gościem specjalnym wydarzenia. Promował je m.in. sesją zdjęciową na stadionie Lechii, ubrany w koszulkę klubu z Pomorza.

Obu zawodników łączy ciekawa relacja. Byli sparingpartnerami, ale ich rywalizacja wyglądała na przyjacielską. Do czasu. Podczas pandemii koronawirusa Till zaczął bombardować fanów bezkompromisowymi i zabawnymi opiniami w mediach społecznościowych. W jednym z wpisów zaczepił jednak dziewczynę Perry'ego. Tekstu "brałbym ją bez zabezpieczenia" Amerykanin nie potraktował jako komplementu. Postanowił zablokować bezczelnego "Goryla" na Instagramie i... tylko pogorszył sytuację.

Till obszedł blokadę, tworząc konta mające na celu wyłącznie wyśmiewanie rywala. Ba, wykupił nawet domenę mikeperryisabum.com [Mike Perry to leszcz - red.] i założył stronę dedykowaną "Platynowemu". Są na niej przede wszystkim zdjęcia Perry'ego dostającego łomot w Oktagonie. Z kolei zakładka "nasi partnerzy" (swoją drogą, są nimi osoby ze świata MMA z wklejonymi twarzami Tilla) odsyła do nagrań, na których Amerykanin jest nokautowany.

W rozmowie z byłym mistrzem UFC wagi średniej Michelem Bispingiem 27-latek z Liverpoolu odniósł się do trollowania Perry'ego.

- W tym biznesie się walczy. Nie uważam, że przesadziłem. Żartowaliśmy sobie, a on wziął to sobie do serca. Chyba ze względu na nową dziewczynę. Ja nie traktuję takich rzeczy personalnie. Możesz mnie obrażać ile chcesz, ale dopóki mnie nie dotkniesz, to tylko zabawa. Napisałem, co napisałem o jego dziewczynie. On odpowiedział, że kopnie moją mamę w twarz i ją wy... Pomyślałem sobie: "Powodzenia. To dobra riposta. Pomogę ci" - tłumaczy Anglik.

- Pożartowaliśmy, było zabawnie. A on mnie, k..., zablokował. Stworzyłem inne konto, ale blokował wszystkie. Nie widziałem, co pisze. Dlatego stworzyłem tę stronę, jest k... przezabawna. Zdaję sobie sprawę z tego, że jeśli spotka mnie na ulicy, może chcieć się bić. Wiesz, z jakiej dzielnicy pochodzę. Nigdy nie uciekam przed konfrontacją - dodaje.

W Oktagonie panowie prędko konfliktu nie rozwiążą. Till po przejściu do wagi średniej celuje w mistrzowski pas. 25 lipca będzie bił się z byłym czempionem, Robertem Whittakerem (20-5). Perry, który przegrał pięć z siedmiu ostatnich walk, ma zaplanowany pojedynek 27 czerwca. Jego rywalem będzie Mickey Gall (6-2).