Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef Rady Miejskiej Grudziądza: "Obrażanie radnych nigdy nie było moją intencją"

Aleksandra Pasis
Aleksandra Pasis
Łukasz Kowarowski w listopadzie 2018 roku podczas sesji inauguracyjnej obecnej kadencji uzyskał 15 głosów poparcia: PiS-u i SOG-u na funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza. Teraz PiS i jego ówczesny kontrkandydat Arkadiusz Goszka złożyli projekt uchwały o odwołanie Kowarowskiego z tej funkcji.
Łukasz Kowarowski w listopadzie 2018 roku podczas sesji inauguracyjnej obecnej kadencji uzyskał 15 głosów poparcia: PiS-u i SOG-u na funkcję przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza. Teraz PiS i jego ówczesny kontrkandydat Arkadiusz Goszka złożyli projekt uchwały o odwołanie Kowarowskiego z tej funkcji. Piotr Bilski/archiwum
Los Łukasza Kowarowskiego jako przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza stoi pod znakiem zapytania. Grupa radnych PiS oraz niezrzeszony Arkadiusz Goszka wyszli z inicjatywą odwołania go z tej funkcji. Radny Kowarowski spotkał się z autorami tej inicjatywy. I wydał oświadczenie. Czy wnioskodawcy wycofają jednak ten projekt uchwały?

Wideo. Rodzinny kapitał opiekuńczy

od 16 lat

Radni PiS-u oraz Arkadiusz Goszka uzasadniając swój wniosek o odwołanie Kowarowskiego podnosili argumenty m.in. o tym, że:

  • sposób prowadzenia sesji przez przewodniczącego Kowarowskiego daleko odbiega on od przyjętych i utrwalonych zasad samorządności i demokratycznych standardów
  • przewodniczący Kowarowski wykorzystując swoją funkcję bezzasadnie odbiera innym radnym głos, komentuje wypowiedzi w sposób urągający stanowisku przewodniczącemu rady i obraża radnych

Szeroko opisywaliśmy tę sprawę w poniższym artykule

Przewodniczący Kowarowski analizuje, zgadza się z zarzutami PiS-u i przeprasza. Chce współpracy i obiecuje poprawę

Szef Rady Miejskiej Grudziądza spotkał się w międzyczasie z radnymi PiS-u i Arkadiuszem Goszką. Wydał oświadczenie. Czytamy w nim m.in. "Wnioskodawcy projektu uchwały zarzucali mi nierówne traktowanie radnych poszczególnych klubów, emocjonalne angażowanie się w toczące się podczas sesji dyskusje, komentowanie i ocenianie wystąpień radnych, i co więcej robienie tego w nieelegancki i niejednokrotnie obraźliwy sposób. Z niektórymi zarzutami niestety musiałem zgodzić się z moimi rozmówcami".

W oświadczeniu Łukasz Kowarowski przyznaje, że przeanalizował przebieg kilku ostatnich sesji i przyznał, że ulegał emocjom panującym podczas obrad, a jego komentarzami niektórzy radni mogli poczuć się dotknięci. Czytamy "I chociaż obrażanie kogokolwiek nigdy nie było moją intencją, to jednak za wszystkie te sytuacje szczerze przeprosiłem".

Z relacji radnego Kowarowskiego wynika również, że wnioskodawcy uchwały o jego odwołanie zwrócili podczas spotkania uwagę na niską jakość pracy Rady Miejskiej, m.in. tzw. uchwały-wrzutki które radni otrzymują chwilę przed sesją, a dotyczą ważnych spraw związanych z finansami miasta bądź szpitala. Zwracano też uwagę na chaos podczas prowadzenia sesji, wydłużające się dyskusje.
Konkluzją miało być propozycja wypracowania wspólnych zasad usprawnienia pracy i obrad Rady Miejskiej z udziałem szefów klubów radnych.

"Ze swej strony zadeklarowałem zdecydowaną poprawę jakości prowadzonych przeze mnie obrad Rady Miejskiej Grudziądza. (...) Zwróciłem się do moich rozmówców z prośbą o ponowne rozważenie swojej inicjatywy" - kończy oświadczenie Łukasz Kowarowski.

Najpierw radni PiS poparli Kowarowskiego. Po blisko trzech latach chcą jego odwołania. Po tygodniu od złożenie wniosku ... pojawiają się wątpliwości?

Czy w świetle spotkania i oświadczenia, stanowisko grupy radnych PiS-u i Arkadiusza Goszki zmieni się i zrezygnują z wniosku o odwołanie Łukasza Kowarowskiego, którego kandydaturę na tę funkcję - przypomnijmy - w listopadzie 2018 roku poparli? To głosami PiS oraz SOG-u wybrano Kowarowskiego na przewodniczącego. Jak poinformował nas radny PiS, Grzegorz Klein w klubie trwają analizy spotkania i treści oświadczenia wydanego przez Kowarowskiego. - Ostateczne stanowisko zostanie podjęte przed sesją - mówi radny Klein.

Przypomnijmy, że radni PiS i Arkadiusz Goszka zaznaczali, że w przypadku odwołania Kowarowskiego nie będą zgłaszali swojego kandydata. Stwierdzili, że do tego ma prawo większość rządząca...

Tomasz Smolarek, szef klubu Koalicji Obywatelskiej: - Z całą stanowczością deklaruję, że Koalicja Obywatelska nie była i nie jest zainteresowana objęciem funkcji przewodniczącego Rady Miejskiej Grudziądza. My wystawiliśmy swojego kandydata w 2018 roku: Arkadiusza Goszkę, który niestety nie zyskał poparcia większości. Łukasz Kowarowski jest kandydatem z poparciem Sojuszu Obywatelski Grudziądz oraz PiS, zatem niech jego "być albo nie być" rozstrzyga się w kręgach tych dwóch klubów. Interesującą propozycją na nowego szefa Rady Miejskiej Grudziądza, która krąży w przestrzeni publicznej, jest kandydatura Wiesława Kozłowskiego, radnego SOG-u, ale bądź co bądź wywodzącego się ze struktur szeroko rozumianej Lewicy...

Co się zatem wydarzy z przewodniczącym Kowarowskim? Przekonamy się na sesji, która już w środę 23 lutego. Głosowania nad odwołaniem i ewentualnie powołaniem nowego przewodniczącego są tajne.

Radni złożyli ślubowanie, następnie uczynił to prezydent elekt Maciej Glamowski. Łańcuch prezydencki, jako symbol władzy wykonawczej Robert Malinowski przekazał Maciejowi Glamowskiemu. Przewodniczącym rady miejskiej Grudziądza został Łukasz Kowarowski z Sojuszu Obywatelski Grudziądz. W czwartek mamy poznać nazwiska najbliższych współpracowników prezydenta Glamowskiego.

Maciej Glamowski prezydentem Grudziądza, a Łukasz Kowarowski...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska