- Uważam, że to strata pieniędzy. Już raz panowie z Zarządu Dróg Powiatowych to robili, to było zaraz po zimie. Też zasypywali dziury, które najbardziej zagrażają ruchowi. Teraz to samo. Ale czy to ma sens? Po drodze przejedzie kilka samochodów i znów dziury się odsłonią - dodał nasz rozmówca, z którym oglądaliśmy drogę.
Jej część została zrobiona. Było to zadanie współfinasowane z pieniędzy Urzędu Miejskiego w Barcinie. Teraz osoby, poruszające się tym traktem z niecierpliwością czekają na dalszy remont.
O pozostałym, nie zrobionym jeszcze odcinku, dość ostro dyskutowano podczas marcowej sesji Rady Miejskiej w Barcinie.
- Tam jest asfalt pomiędzy dziurami. Co dalej zamierzacie zrobić z tą drogą? grzmiał radny Henryk Popławski, prywatnie mieszkaniec Piechcina.
- Projekt techniczny jest na cały odcinek, ale nie jestem w stanie panu powiedzieć kiedy ona będzie zrobiona do końca. Gdybym miał pieniądze nie byłoby takiej rozmowy - mówił Jacek Mazany, szef Zarządu Dróg Powiatowych. Na tej samej sesji obiecał także, że nie remontowany odcinek drogi Piechcin - Szeroki Kamień przewidziany jest do remontu cząstkowego, a więc uzupełnienia dziur emulsją i grysami.
- I takie rozwiązanie byłoby na razie najlepsze - oświadczył Marek Zieliński. - Zanim nastąpi dalszy remont, te dziury powinny być załatane asfaltem. Droga wygląda jak z poprzedniego wieku. Budynki we wsi nie stoją obok siebie. Są rozproszone. W sołectwie jest zaledwie kilkanaście rodzin. Ale tą drogą uczęszczamy nie tylko my. To skrót. Sporo osób z Krzekotowa czy Słaboszewa tędy przejeżdża, na przykład do pracy w cementowni, albo do Chomiąży nad jezioro, tędy też można szybciej dojechać. Jak długo można po takich paskudnych dziurach jeździć? - pyta Marek Zieliński.
- Są ustalenia, że remont cząstkowy nawierzchni tej drogi będzie zrobiony w pierwszej kolejności - oświadczył Jacek Mazany. - Aby udrożnić bezpieczny przejazd dziury są uzupełniane kamieniem. Ale obojętnie jakich ruchów się nie podejmie i tak będzie źle...
Nasz rozmówca dodał, że na dzisiaj główną przeszkodą do tego, by wypełnić dziury emulsją i grysami jest deszczowa pogoda. - Remont cząstkowy ruszy zaraz, jak tylko polepszy się aura - oświadczył.