Rozmawiamy z uczniami kl. I C sportowej w Szkole Podstawowej nr 15 przy ul. Czerkaskiej w Bydgoszczy.
- Co najbardziej podoba się wam w szkole?
Kacper: - Tablica interaktywna. Nie trzeba trzymać normalnej białej kredy, która brudzi ręce.
Patryk: - A mnie podobają się nasze prace. Te na szafkach z tyłu. Sami je robiliśmy i włożyliśmy w nie pracę, dlatego nazywają się: nasze prace.
Sara: - Ja lubię przerwy. Wtedy można rozmawiać i się śmiać.
- Kto z was nie chciał iść do szkoły?
Kacper: - Ja! Bo się bałem. Nie pamiętam już czego się bałem, ale bałem na pewno.
Przeczytaj również: Cztery tysiące sześciolatków z regionu idzie do szkoły
- Dlaczego niektórzy poszli do szkoły o rok wcześniej?
Sara: - Żeby być wcześniej mądrym! Bo szkoła jest taaaka mądra.
Mikołaj: - A niektórzy chodzą już do szkoły, bo im się nudziło w przedszkolu. Jak szybciej zaczną szkołę, to szybciej ją skończą.
Tymon: - Inni chcieli szybciej mieć podręczniki.
Kornel: - A niektórych rodzice to nawet nie pytali, czy chcą iść wcześniej do szkoły, tylko zapisali i już. No, ale ja to zawsze chciałem chodzić do szkoły, więc nie widzę problemu.
- Czym szkoła różni się od przedszkola?
Kornelia: - Obiadami.
- ?
Kornelia: - No, tak. W szkole gotują inne obiady niż w przedszkolu.
Kornel: - Są też inne panie kucharki i nauczycielki. A do tego tu są większe ławki i krzesła niż w przedszkolu. Takie prawie jak dla dorosłych.
Sara: - Mnie te ławki i krzesła w szkole się nie podobają. Są za twarde i mamy prosto siedzieć. Na końcu sali mogłaby być kanapa i fotele. Siadałabym na przerwach z koleżankami i byśmy sobie rozmawiały.
Sonia: - W szkole najważniejsza jest nauka, a nie jakieś tam ławki. Trzeba się dobrze i dużo uczyć. I słuchać pani.
Mikołaj: - Dlatego się uczymy tych wszystkich literek i liczb.
Olivier: - W przedszkolu było więcej wierszyków i piosenek, a tutaj czytanek. Ja to i tak lubię. Czasami nawet bardzo.
- Czego uczycie się najchętniej?
Kacper: - Ja sportu. Umiem szpagat, gwiazdę, fikołki. Lubię też podskakiwać i biegać.
Przeczytaj również: Sześciolataka: Już nie mogę się doczekać, kiedy usiądę w ławce szkolnej
- To chyba sportowcami zostaniecie i na olimpiadę pojedziecie?
Patryk: - Ja na pewno! To będzie na przykład olimpiada dla sportowców, którzy robią szpagaty. Albo inne dziwne, trudne układy gimnastyczne.
- Gdzie chcielibyście, żeby ta olimpiada się odbyła?
Kacper: - U mojej babci. Tam jest ładnie.
Olivier: - Albo w Warszawie, bo jest stolicą.
W szkołach z naszego regionu w klasach pierwszych uczy się przeważnie kilkoro 6-latków. W nowym roku szkolnym 2012/2013 do szkoły mają iść obowiązkowo dzieci 6-letnie. Sejm zajmie się uchwałą dotyczącą posyłania 6-latków do szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
