Na fotel wójta zęby ostrzą sobie: Halina Kowalkowska, Marzena Kurkowska, Roman Rutkowski, Bożesław Tafelski, Grażyna Smolińska oraz Henryk Zalewski.
Pierwsza kandydatka mieszka w Okoninie. Ma wykształcenie wyższe. Startuje z komitetu Międzygminne Porozumienie Samorządowe. Co chce zrobić dla Gruty?
Przede wszystkim pozyskiwać więcej pieniędzy ze wszystkich dostępnych źródeł. Zamierza również położyć nacisk na modernizację dróg.
Poza tym zapewnia, że utworzy kolejne przedszkole. Nie chce na razie mówić, w której wsi, bo tę decyzję podejmie wraz z mieszkańcami.
- Moim celem jest również utworzenie Zakładu Gospodarki Komunalnej w celu obniżenia kosztów utrzymania infrastruktury i zatrudnienia dodatkowych osób - twierdzi Kowalkowska, która zamierza również zagospodarować tereny wokół jeziora w Grucie.
W tej miejscowości mieszka Marzena Kurkowska, która z wykształcenia jest prawnikiem. Kandyduje z komitetu Nasza Gmina Nasz Dom. Jeśli wygra wybory, będzie chciała poprawić funkcjonowanie urzędu gminy.
- Urzędnicy powinni być dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników. Mieszkańcy muszą czuć, że ich sprawy są załatwiane szybko i profesjonalnie - przekonuje.
Stawia też na remonty dróg, bo jej zdaniem, ich fatalny stan to jedna z głównych bolączek mieszkańców.
Marzena Kurkowska chce także uruchomić bezpłatne porady dla osób, które chciałyby pozyskać unijne pieniądze na np. rozkręcenie własnego biznesu. - Gmina to mieszkańcy i musimy się wsłuchiwać w to, co mówią. Dlatego raz na kwartał będę organizowała spotkanie w każdym z sołectw - wyjaśnia.
Bezpłatnych porad chce również Roman Rutkowski z Mełna. Ma on wykształcenie
średnie, startuje z komitetu Alternatywa.
- Musimy utrzymać wysoki poziom edukacji i walczyć z bezrobociem, które w naszej gminie jest bardzo wysokie - tłumaczy Rutkowski. Chce on także m.in. wybudować kąpielisko nad jeziorem w Grucie.
Taką samą obietnicę składa Grażyna Smolińska ze Słupa, kandydatka komitetu Dla Gminy Gruta. - Wybudujemy kąpielisko z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście gminy nie będzie stać na tę inwestycję, dlatego będziemy ubiegali się o unijne dofinansowanie - mówi.
Inne punkty jej programu to: remonty dróg oraz bezpłatne porady w zakresie pozyskiwania pieniędzy ze źródeł zewnętrznych.
Grudziądzanin Bożesław Tafelski przed laty był już wójtem Gruty. Teraz chce wrócić na to stanowisko. Ma wykształcenie wyższe i startuje z komitetu noszącego jego nazwisko. Zamierza uczynić urząd przyjazny mieszkańcom.
- Urzędnik powinien być sługą i będzie, jeśli wygram wybory - zapewnia.
Obiecuje, że upowszechni dostęp do internetu i będzie modernizował drogi we wszystkich sołectwach.
Henryk Zalewski z Mełna ma wykształcenie średnie. Jest kandydatem komitetu Jedna Gmina". Jakie ma priorytety?
- Utrzymamy sieć szkół oraz przystąpimy do programu "Przejrzysta gmina". Poza tym będziemy modernizowali drogi i budowali chodniki - przekonuje kandydat.
W tym zakresie zamierza współpracować z powiatem oraz sołectwami.