Kiedy kilku nastolatków zauważyło strażników patrolujących teren jednej z bydgoskich szkół, zaczęli uciekać. Jak się okazało, mieli podstawy - jeden złapany był pod wpływem alkoholu.
W czwartkowe popołudnie municypalni rutynowo patrolowali teren jednej ze szkół w Śródmieściu. W trakcie wizyty zauważyli na szkolnym boisku trzech młodzieńców, którzy na ich widok zaczęli uciekać. Dwóm z nich ten manewr się udał, ale trzeci został złapany po krótkim pościgu. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu. Przyznał się do wypicia półtora butelki piwa i wskazał strażnikom sklep, w którym je kupił. Okazało się, że chłopak chciał alkoholem uczcić szesnaste urodziny.
Funkcjonariusze ustalili dane nieodpowiedzialnego sprzedawcy i odstawili nieletniego na komisariat. Sprawą zajmą się policjanci.