Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szkoły nie muszą już dla każdego ucznia, który nie może uczyć się zdalnie w domu, organizować zajęć w placówce

Ewa Abramczyk-Boguszewska
Ewa Abramczyk-Boguszewska
Zdecydowana większość dzieci ma możliwość zdalnej nauki w domu. Ale są też takie, które nie mogą uczestniczyć w lekcjach online i muszą przyjść do szkoły, aby włączyć się na zajęcia
Zdecydowana większość dzieci ma możliwość zdalnej nauki w domu. Ale są też takie, które nie mogą uczestniczyć w lekcjach online i muszą przyjść do szkoły, aby włączyć się na zajęcia Mariusz Kapała/ Zdjęcie ilustracyjne
Od 1 lutego 2021 dyrektorzy szkół nie muszą już organizować zajęć w placówkach dla wszystkich uczniów, którzy nie mogą uczyć się zdalnie w domu. Taki obowiązek mają natomiast wobec uczniów niepełnosprawnych.

Zobacz wideo: Powrót do szkół w reżimie sanitarnym.

Zgodnie z nowym rozporządzeniem, od 1 lutego 2021 r. dyrektor nadal ma obowiązek organizować zajęcia lub zajęcia online dla uczniów, którzy z uwagi na rodzaj niepełnosprawności nie mogą uczyć się w domu. Natomiast dla tych, którzy z innych przyczyn nie mogą uczestniczyć w zdalnych lekcjach w domu, dyrektor może zorganizować zajęcia w szkole, ale już nie musi.

To też może Cię zainteresować

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek nie ukrywa, że zmianę wprowadzono z powodu „pewnych nieprawidłowości”. Gdy do szkół wrócili najmłodsi uczniowie, w niektórych szkołach w Małopolsce rodzice posłali na lekcje również starsze dzieci. Złożyli wnioski o umożliwienie dzieciom uczestniczenia w zajęciach w szkole, uzasadniając, że nie mają one odpowiednich warunków w domu. A dyrektor w takiej sytuacji musiał uczniów do szkoły przyjąć. Teraz sytuacja się zmieniła i dyrektor nie ma już takiego obowiązku wobec wszystkich uczniów.

Uczniowie przychodzą do szkoły, żeby włączyć się na zdalne lekcje

W szkołach w regionie w zdalnych zajęciach na miejscu w placówkach uczestniczy przeważnie niewielu uczniów.

- Na zdalne lekcje przychodzi do szkoły 11 uczniów. Dzieci te nie mają możliwości, aby włączyć się na zajęcia w domu. Zapewniamy uczniom opiekę pań ze świetlicy lub dyżurnego pedagoga szkolnego. Dzieci przebywają w dwóch salach. Jedyne, o czym uczniowie powinni pamiętać to zabranie ze sobą słuchawek. Niby to drobiazg, ale ważny, bo dzieci są z różnych klas, a dzięki słuchawkom nie przeszkadzają sobie nawzajem w nauce - wyjaśnia Jolanta Tarniowa, dyrektor SP 5 w Grudziądzu.

W SP 63 w Bydgoszczy na zajęcia zdalne przychodzi do szkoły dwójka uczniów. - Dzieci mają zapewniony dostęp do komputera i internetu w szkole, są po opieką nauczyciela - wyjaśnia Przemysław Kotłowski, dyrektor „63”. - Nie mieliśmy sytuacji, w której rodzic chciałby przysłać dziecko do szkoły, mimo że miało ono warunki do nauki zdalnej w domu. Natomiast do domów wypożyczyliśmy dzieciom 7 laptopów i 15 tabletów. Można powiedzieć, że jest stała grupa uczniów, która korzysta ze sprzętu szkolnego.

- Wypożyczyliśmy uczniom około 20 laptopów - informuje Iwona Szaro, dyrektor SP 4 w Inowrocławiu. - Obecnie korzystają z nich starsi uczniowie.

Niepełnosprawne dzieci muszą mieć zajęcia stacjonarne

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda natomiast w placówkach, w których działają klasy integracyjne lub oddziały dla uczniów niepełnosprawnych.

W Zespole Szkół nr 29 w Bydgoszczy działa Przedszkole nr 31, SP 13 oraz Ośrodek Rewalidacyjno-Wychowawczy dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem. - Mamy klasy ogólnodostępne, integracyjne oraz specjalne mało liczne, w których jest 2-3 uczniów - mówi Lilianna Dalecka, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 29. - Obecnie na zajęcia zdalne przychodzi 7 dzieci z klas ogólnodostępnych i 1 dziecko z klasy integracyjnej. W tym momencie wypożyczyliśmy uczniom do domu 7 komputerów.

- W naszym ośrodku, na wniosek i za zgodą dyrekcji dzieci biorą udział w zajęciach stacjonarnych. Jest to 18 dzieci na 21 ogółem. Są to dzieci z autyzmem i dodatkowymi niepeł­no­spraw­nościami, w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. W ich przypadku nauka zdalna mija się z celem. Dlatego też nasi nauczyciele pracują z nimi na miejscu w szkole, mimo pandemii.

- Jesteśmy bardzo małą szkołą, nie mamy tyle przestrzeni, co nowoczesne budynki, ale nikomu nie odmówiliśmy pomocy - dodaje Lilianna Dalecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska