Stowarzyszenie na rzecz Budowy Drogi Rzęczkowo-Zarośle Cienkie założyła grupa młodych ludzi, których cieszy trasa rowerowa, ale denerwuje, że jej kilkumetrowy fragment, może być dla cyklistów drogą przez mękę.
Tumany kurzu
Chodzi o odcinek między Rzęczkowem a wsią Zarośle Cienkie. Szlak rowerowy biegnie po żużlówce. - Każdy przejazd motocykla czy samochodu, a nawet roweru powoduje, że nagle robi się czarno, bo w niebo unoszą się tumany czarnego pyłu. Nic nie widać, a to może być niebezpieczne - uważa Jerzy Czerny ze Stowarzyszenia Transportu Ekologicznego, które wspiera inicjatywę młodych działaczy zabiegających o utwardzenie tego odcinka trasy. - Myślę, że teraz, gdy są możliwości pozyskania pieniędzy z Unii Europejskiej, można by zająć się tym odcinkiem trasy.
Wójt gminy Zławieś Wielka, na terenie której biegnie żużlowa droga też jest za jej "ucywilizowaniem", ale droga nie należy do gminy, tylko do powiatu. - Sprawa nie jest prosta, bo ten 4 -kilometrowy odcinek biegnie w lesie. Utwardzanie takiej drogi w sytuacji, gdy jest wiele innych potrzeb, mogłoby nie zyskać społecznego poparcia - uważa Tadeusz Smarz.
Leśna, ale powiatowa
- Ale po tej drodze jeżdżą mieszkańcy ok. 30 okolicznych gospodarstw - ripostuje Michał Szydłowski z nowo powstałego stowarzyszenia i powołuje się na relacje starszych osób z okolicy, mówiące że w latach 70-tych gromadzono cement i gruz na utwardzenie drogi, ale nigdy prac nie rozpoczęto. - Pół biedy gdy popada, gorzej gdy przychodzą dni suche i każdy przejazd tą drogą powoduje, że ubranie jest czarne od pyłu.
Przed otwarciem Szlaku Rowerowego w nocy padało, a i tak, jak twierdzi nasz rozmówca, niektóre odcinki były trudne do pokonania, zwłaszcza dla osób starszych, które po prostu zawracały.
Jak się dowiedzieliśmy, przed laty z drogi tej korzystała głównie stacjonująca w Toruniu jednostka wojsk radzieckich. Dwa lata przed opuszczeniem Polski, Rosjanie utwardzili drogę tzw. szlaką. I tak zostało. - Potem przez kilka lat nikt się do tej drogi nie przyznawał. W końcu okazało się, że to droga powiatowa, w dodatku jedyna w województwie nieutwardzona - mówi Michał Szydłowski. Zapowiada, że reprezentowane przez niego stowarzyszenie będzie walczyć o utwardzenie drogi. - Mam nadzieję, że znajdę sojuszników w PTTK i że poprze nas prezydent Torunia, który był bardzo zainteresowany otwarciem szlaku rowerowego.
scieżka zuzel, albo rower-zuzel data 1 czerwca
W czasie otwarcia trasy cykliści dzielnie przebrnęli przez żużlowy odcinek
Szlaka na szlaku
(iga) Fot. Marcin Drogorób

W czasie otwarcia trasy cykliści dzielnie przebrnęli przez żużlowy odcinek.
Jak informowaliśmy, w niedzielę uroczyście otwarto szlak rowerowy łączący Toruń z Bydgoszczą. Oczekiwana droga dla cyklistów zaowocowała nieoczekiwanie utworzeniem stowarzyszenia.