https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale liczą swoje długi. Zapowiada się ciężki rok

Marta Pieszczyńska, [email protected], tel. 52 326 31 42
sxc.hu
Dyrektorzy szpitali szacują już kwoty, o jakie przekroczyli tegoroczne umowy z NFZ. Okazuje się, że są to spore pieniądze. Czy fundusz odda je lecznicom? Nie wiadomo.

Końcówka roku to dla lecznictwa szpitalnego bardzo nerwowy czas. Po pierwsze dlatego, że pomiędzy szefami szpitali a Narodowym Funduszem Zdrowia zaczynają się bardzo trudne rozmowy dotyczące kontraktów na rok następny. Po drugie - w grudniu wiadomo już, o jaką sumę szpitale przekroczyły aktualne umowy z funduszem, czyli jak wysokie będą nadwykonania. A to właśnie one stanowią główny czynnik zadłużający lecznice.

Kto leczy najlepiej w regionie?Zdecyduj

Niestety, w tym roku w wielu szpitalach nadwykonania będą wyższe niż w roku 2010. - Ze wstępnych szacunków wynika, że przekroczyliśmy umowę o 9,5 mln zł - informuje Kamila Wiecińska, rzeczniczka prasowa szpitala uniwersyteckiego im. Biziela w Bydgoszczy. Rok temu było to 7 mln zł. Część pieniędzy NFZ zwrócił placówce. Ale na 5,5 mln "Biziel" cały czas czeka. Mowa o świadczeniach ratujących życie i zdrowie (intensywna terapia dla dorosłych, udary, hematologia i chemioterapia). Jednak wiele wskazuje na to, że szpital odzyska te pieniądze. Taką decyzję podjął bowiem sąd. - Na razie decyzja dotyczy dwóch milionów - mówi Wiecińska. Ale szpital skierował już do sądu kolejny wniosek o zwrot 3,5 mln zł.

Nie odeślą pacjenta, który potrzebuje pomocy

Podobne kroki podjął dyrektor szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy. - Do tej pory fundusz nie uregulował należności za rok 2010 , nie mówiąc już o kończącym się roku bieżącym - mówi Marta Laska, rzeczniczka placówki.

Nie mamy co liczyć na krótsze kolejki do specjalistów

Jak wskazuje, z ekonomicznego punktu widzenia, każde przyjęcie pacjenta ponad limit wyznaczony przez NFZ oznacza wzrost szpitalnego zadłużenia. Dzieje się tak dlatego, że fundusz ma obowiązek zwrotu kosztów jedynie w przypadku procedur nielimitowanych, takich jak porody czy zawały serca. - Jednak trudno wyobrazić sobie sytuację nieprzyjęcia pacjenta w stanie zagrożenia życia tylko dlatego, że powiększy on dług lecznicy - podkreśla. - Szpital to miejsce, w którym walczy się o ludzkie życie i to jest naszym priorytetem

Łącznie za rok 2010 i 2011 kwota nadwykonań "Jurasza" wynosi około 20 mln zł. - Oddaliśmy sprawę do sądu - kwituje Marta Laska.

Serwis Zdrowie

NFZ: o nadwykonaniach będziemy rozmawiać po nowym roku

Blisko 13,5 mln ponad umowę z funduszem - to kwota tegorocznych nadwykonań Regionalnego Szpitala Specjalistycznego w Grudziądzu. Jak zaznacza Marek Nowak, szef placówki, od pół roku na szpitalne konto nie wpłynęły jeszcze pieniądze za porody i zawały serca. - Nie wiem, czy w ogóle podpiszę kontrakt na przyszły rok - zapowiada dyrektor.

Barbara Nawrocka, rzeczniczka prasowa regionalnego oddziału NFZ wskazuje natomiast, że procedury nielimitowane zostały rozliczone za pierwsze półrocze 2011 roku. - Drugie jeszcze się nie skończyło, ale na pewno za nie zapłacimy - informuje rzeczniczka. Kiedy? Tego nie wiadomo.
Do nadwykonań fundusz ustosunkuje się dopiero w nowym roku. Obecnie NFZ koncentruje się na rozmowach na temat przyszłorocznych kontraktów.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

c
coach factory outlet
The coach factory outlet has been in business for many years. You can log in to find more information about its products and services.coach factory outlet online offer New Signature bags which is a the newest cool creation from Coach. The look is positively upscale. Gorgeous lightly textured black leather, beautiful for any season.
c
coach outlet
coach outlet handbags's special design and fashion is certainly and so eye-catching, I hope you are able to get much more attention towards the Cheap Coach Crossbody.The Bags that you can buy in tend to be affordable, feel comfortable knowing that they are simply promoting traditional Coach Handbags.
c
cezbak
"Nie wiem, czy w ogóle podpiszę kontrakt na przyszły rok – zapowiada dyrektor." - a jeśli nie podpisze to...?
J
J
A mówili kilka lat temu, że będzie wiele konkurujących ze sobą kas chorych. Cha! Cha! Cha! To mi kapitalizm NFZ - monopolista, ZUS - monopolista. Komu kapitalizm temu kapitalizm. Dość tego. Co to właściwie jest za ustrój? Sam sobie mogę wybrać lekarza, sam mogę sobie wybrać ubezpieczenie społeczne. Nie musi nikt za mnie tego robić. Czasy analfabetów już minęły.
G
Gość
pikieta pod NFZ 13.12.11rok godzina 12.00 , zapraszamy wszystkich niezadowlonych
p
piotr
sluszna racja.polikwidowac oddzialy NFZ i kasa bedzie
s
st.tomcio
Jak zlikwiduje się NFZ nie będzie problemu z pieniędzmi dla służby zdrowia a co za tym idzie dla szpitali.Policzmy ilość siedzib NFZ w kraju, pensje pracowników to tyle pieniędzy będzie w budżecie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska