W Bydgoszczy odbył się wczoraj wojewódzki mityng wyborczy Andrzeja Dudy. Była transmisja z warszawskiego finału kampanii.
"Pięknie w Polsce będzie, kiedy Duda tron zdobędzie" i "Nadzieja nasza. Andrzej Duda". To napisy na papierowych transparentach, które w sali konferencyjnej hotelu Holiday Inn w Bydgoszczy wznosili zwolennicy kandydata PiS-u w wyborach prezydenckich.
Na mityng wyborczy przyszło kilkadziesiąt osób.
- Takiego entuzjazmu nie pamiętam od czasów pierwszej solidarności - powitalnym tonem do sympatyków Andrzeja Dudy zwrócił się poseł Jan Krzysztof Ardanowski. - Wydaje mi się, że jest jakiś przełom w społeczeństwie, który sprawi, że te nadzieje, które pokładamy w kandydacie, zostaną zrealizowane. Andrzej Duda jest również wielką nadzieją polskiej prowincji, wsi. Tych terenów, gdzie są zamykane placówki zdrowia, szkolne, likwidowane połączenia publicznej komunikacji; gdzie zamyka się placówki poczty polskiej, likwidowane komisariaty policji.
