Sztab kryzysowy ws. nadmiaru ukraińskiego zboża
Zgodnie z zapowiedzią nowo mianowanego ministra rolnictwa Roberta Telusa, w czwartek w godzinach wieczornych odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego. W spotkaniu wzięli udział członkowie resortu, a także przedstawiciele Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Głównego Inspektoratu Weterynarii, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, Inspekcji Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Straży Granicznej, Krajowej Administracji Skarbowej, Służby Celno-Skarbowej, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa oraz Elewarru.
- Zarówno transport kolejowy, jak i drogowy jest w pełni kontrolowany, aby na teren Polski, a tym samym również na teren Unii Europejskiej, nie został wpuszczony żaden produkt o niepewnej jakości. Jakość wwożonych produktów musi być zgodna z przepisami. To jest dla nas niezwykle istotne, tak ze względu bezpieczeństwa żywności, jak i ze względu na eksport naszej żywności – podkreślił Telus.
Od kilku tygodni wzmagają się apele o opróżnianie pełnych magazynów. Jak poinformował nowy szef resortu, MSZ zajmuje się już znalezieniem rynków zbytu, tak, aby nadmiar zboża udało się rozdysponować do żniw.
Minister rolnictwa uda się na wschodnią granicę
MRiRW poinformowało, że w piątek minister rolnictwa Robert Telus, wraz z wiceministrem Rafałem Romanowskim, złoży wizytę na granicy polsko-ukraińskiej.
- Na granicy spotkamy się również z ministrem rolnictwa Ukrainy Mykołą Solskim w celu bliższego zapoznania się propozycjami strony ukraińskiej w kwestii eksportu produktów rolnych z tego kraju - zapowiedział Telus.
Szef resortu rolnictwa zaznaczył też, że posiedzenia zespołu kryzysowego będą odbywały się często; co najmniej raz lub dwa razy w tygodniu.
Źródło:
