- A wszystko zaczęło się 20 lutego 1993 w Spółdzielni Mieszkaniowej w Szubinie. To tutaj ćwierć wieku temu odbyło się zebranie założycielskie . Inicjatorką tego przedsięwzięcia była doktor diabetolog Elżbieta Piotrowska z szubińskiej Poradni Diabetologicznej. Pierwszym prezesem został Stanisław Hamermaister - wspominała w sobotę, na jubileuszowym spotkaniu, Irena Hałas, współzałożycielka klubu i długoletni skarbnik stowarzyszenia. Jako jedyna w kole działa od samego początku, czyli już 25 lat. Jest prawą ręką obecnego prezesa Ludwika Wencki.
Pomagają, pocieszają, wspierają
- Udzielamy rad, pocieszamy, wspieramy. Tak o działalności koła w Szubinie mówią władze stowarzyszenia. I nie są to słowa na wyrost. Początkowo nie mieli własnego kąta, spotykali się w różnych miejscach. Od 2008 r. mają przy ul. Bema swój Klub Diabetyka, w którym m.in. zgromadzili sprzęt i urządzili salę do ćwiczeń. Bo rehabilitacja dla cukrzyków to sprawa bardzo ważna. Tak samo jak integracja środowiska. Spotykają się, rozmawiają o chorobie, ale też organizują wspólne wypady nad morze i wycieczki, nie tylko po Polsce.
- Zwiedziliśmy Kołobrzeg, Wilno, Gdynię, Ciechocinek, Częstochowę, Wadowice, Kotlinę Kłodzką- wyliczała na jubileuszowym spotkaniu Irena Hałas. Każdego roku diabetycy wyruszają też zwiedzać świat. Byli w Danii, Francji, we Włoszech. W tym roku też mają wyjazdowe plany. Odwiedzić chcą Chorwację i Hiszpanię.
Przeczytaj także: Przedłużono areszt dla oprawców małego Tomusia z Grudziądza
- Niektórzy przez całe życie nie byli nawet nad morzem, a teraz - dzięki stowarzyszeniu - mają okazję zobaczyć tak wiele pięknych miejsc - podkreśla Irena Hałas.
Klub za ciasny na jubileusz
Świętowani e jubileuszu diabetycy rozpoczęli w sobotę od mszy św. w kościele pw. św. Andrzeja Boboli w Szubinie. Dziękowali za wspólne lata i modlili za kolegów, których już nie ma w ich gronie. Na uroczyste spotkanie zaprosili gości do restauracji „Tramp” w Szubinie, bo Klub Diabetyka zbyt mały, by pomieścić tyle osób. Nikt nie odmówił, zaproszenia przyjęli m.in. obecne i byłe władze Szubina, lekarze, ludzie kultury, księża. Życzeniom i gratulacjom nie było końca.
- Otrzymujemy wiele dowodów sympatii i życzliwości. To nas bardzo cieszy. Widzimy, że nasza praca na rzecz ludzi chorych na cukrzycę i innych potrzebujących jest doceniana - przyznaje Irena Hałas. I dodaje: - W naszym klubie nie można się nudzić i czuć samotnym. ,
Marketing na luzie, odcinek 6. 12 najciekawszych zmian na rynku reklamy internetowej w styczniu.