Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szukamy "Ośmiu Wspaniałych". Nominować można do końca tygodnia

Rozmawiała Magdalena Janowska
Moja młodzież z „Klubu Ośmiu” jest też wobec mnie coraz bardziej wymagająca.
Moja młodzież z „Klubu Ośmiu” jest też wobec mnie coraz bardziej wymagająca. fot. Lech Kamiński
- W konkursie "Ośmiu Wspaniałych" chodzi o to, by pokazać wzór do naśladowania - mówi Magdalena Illeczko z Centrum Informacji Młodzieży MDK.

Jak zgłosić kandydata?

Nominacje w konkursie "Ośmiu Wspaniałych" można przekazać do końca tego tygodnia. Karta zgłoszeniowa jest dostępna na stronie www.mdktorun.pl. Wypełniony formularz należy przesłać na adres: Młodzieżowy Dom Kultury, ul. Przedzamcze 11/15, 87 - 100 Toruń lub e-mailem - [email protected].

"Wspaniałych" poznamy 14 kwietnia.

- Wspaniały to...
- Fantastyczny młody człowiek, aktywny, poszukujący miejsca do samorealizacji. Nawet jeśli znalazł już jakiś trop, nie przestaje szukać.

- A wydawać by się mogło, że młodzież pochłonięta przez wirtualny świat i konsumpcję, nie za bardzo garnie się, by robić coś dla innych.
- Rzeczywiście konsumpcja to styl życia przyjęty obecnie nie tylko przez młodzież, ale i przez dorosłych. Tak jest w większości. Ale w konkursie "Ośmiu Wspaniałych" chodzi właśnie od to, by wyłuskać tę mniejszość i pokazać ją jako - jak to się mawia - wzór do naśladowania. Przecież "wspaniali" uczą się w tych samych szkołach, co młodzież, która myśli trochę inaczej niż oni, inaczej postrzega świat. A że są pozytywni, mają dużą moc zarażania swoją energią i pasją. Z drugiej strony zazwyczaj są bardzo skromni i niewiele mówią o swoich działaniach.

- A skąd bierze się ta ich pasja? Z inspiracji nauczycieli?
- Czasem tak bywa, ale myślę, że pierwsza motywacja płynie zawsze z wewnątrz. To kwestia wrodzonej wrażliwości. Takie są przynajmniej moje obserwacje z pracy z wolontariuszami. Ta silna chęć pomagania zazwyczaj nie jest z nikim konsultowana i zamienia się w indywidualne poszukiwania. Zdarza się, że to nauczyciele kierują do nas uczniów z pewnym potencjałem, którzy nie wiedzą, co ze sobą zrobić, potrzebują wskazówek. My im pomagamy.

- Jak z puli zgłoszeń wybrać tylko ósemkę? Ocena zaangażowania zawsze jest w jakimś stopniu subiektywna.
- Nie jestem jurorem, ale wiem, że wybór jest trudny, bo każdy kandydat do tytułu "wspaniałego" ma ogromne dokonania. Ktoś zajmuje się dzieckiem przez pięć dni w tygodniu, a ktoś od pięciu lat raz na tydzień odwiedza chorą osobę i oddaje jej serce - jak to porównać? Ale jurorzy dzięki własnej wrażliwości i doświadczeniu potrafią poznać, na ile kandydat jest zaangażowany, a na ile są to pozory, bo tak też się zdarza.

- Konkurs odbywa się od 16 lat. Świat się bardzo zmienił przez ten czas. A młodzież?
- Młodzi ludzie są tak samo zaangażowani, zajęci i aktywni. Zmieniło się chyba to, że teraz chcą robić rzeczy jeszcze ważniejsze, bardziej prestiżowe, realizowane z większym rozmachem. Moja młodzież z "Klubu Ośmiu" jest też wobec mnie coraz bardziej wymagająca. I bardziej asertywna niż kiedyś. Wydaje mi się, że młodzi ludzie lepiej wiedzą, czego chcą, stawiają sobie jasne cele. Mają mało wolnego czasu, więc bardzo go szanują.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska