https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szykują się duże zmiany w Czarnym Spichrzu

Łukasz Daniewski
W planach jest zmiana umowy między Teatrem Impresaryjnym, który zarządza budynkiem a Dobrzyńsko-Kujawskim Towarzystwem Kulturalnym. Czarnym Spichrzem zainteresowana jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, która chciałaby uruchomić w tym miejscu klub studencki. Decyzje mają zapaść do końca roku.

Swoją siedzibę w Czarnym Spichrzu ma Dobrzyńsko-Kujawskie Towarzystwo Kulturalne, które organizuje m.in. wystawy, spotkania literackie, prowadzi działalność wydawniczą. Stowarzyszenie znane jest z konkursu plastycznego "Włocławskie Impresje", organizowanego od ponad 15 lat. Wizytówką tego miejsca jest także Klub Środowisk Twórczych "Piwnica", który słynie w całej Polsce z organizacji alternatywnych i klubowych wydarzeń muzycznych.

Budynek jest własnością miasta a jego administratorem Teatr Impresaryjny. Dzięki podpisanej w 1998 roku umowie, gmach oddano w użytkowanie Dobrzyńsko-Kujawskiemu Towarzystwu Kulturalnemu. Do stowarzyszenia należą decyzje m.in. o wynajmowaniu pomieszczeń zabytkowego budynku. Miasto utrzymuje też etaty dla członków stowarzyszenia. Jednak w ciągu 11 lat wysokość wsparcia się zmieniła. Obecnie miasto płaci za dwie "połówki" etatu z budżetu miasta, które są na stanie Teatru Impresaryjnego. To się wkrótce ma zmienić.

- Wszystko miało sens, gdy pieniądze na utrzymanie tych etatów były wkalkulowane w dotację dla teatru - dodaje Jan Polak. - Pomimo tego, że w tym roku placówki dostały nieco więcej pieniędzy niż wcześniej, ostatnio dało się zauważyć wzrost cen utrzymania budynków, co odbiło się na naszym budżecie.

Na razie zakres wsparcia DKTK przez miasto został okrojony do dwóch "połówek" etatu, a jak zapowiada Jan Polak, od przyszłego roku stowarzyszenie będzie musiało radzić sobie samo.

Pewne jest, że kultura z Czarnego Spichrza nie zniknie. Wiadomo już, że budynkiem zainteresowana jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. - Chcemy w tym miejscu otworzyć klub studencki - mówi Krystyna Niemczyk, rzecznik uczelni. Czy nowa sytuacja oznacza wyrzucenie DKTK z Czarnego Spichrza? - Absolutnie nie - mówi Jan Polak. - Jest to na tyle zasłużone dla miasta stowarzyszenie, że o tym nie może być mowy. Na co dzień jednak DKTK wykorzystuje tylko jedno pomieszczenie. Chcę, aby tak pozostało, nie będzie już jednak mowy o etatach.

Proponowane zmiany mogą przypaść do gustu, przede wszystkim młodym włocławianom. O tym jednak, jak wpłyną na ofertę kulturalną miasta przekonamy się dopiero w przyszłym roku.

Komentarze 20

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
malone
To słabo się orientujesz
~asia~
Uważam,że powinno tam powstać Klub Studencki zamiast Spichrza. W końcu wiele młodych ludzi będzie mogło się pobawić przy dobrej muzyce i dobrym klimacie. Z tego co się orientuje Pani Renata do swojego lokalu wpuszcza jedynie swoich dobrych znajomych, kogo nie zna nie zostanie wpuszczony do lokalu. Jestem za ,żeby powstał tam Klub Studencki....
K
Koń Trojański
W dniu 20.03.2009 o 12:51, malaga napisał:

co do kultury włocławskich studentów to dzieli się ona w coraz to większej mierze na wielu, którzy dojeżdżają aby się tu uczyć w PWSZ



Znam "kulturę" włocławskich studentów. Czy raczej ich brak kultury. Jak to się mówi - jakie miasto, tacy studenci. Do spichrza często nie są wpuszczani ze względu na to że ich "kultura" to pranie się po mordach i chamski podryw. Nie mówię tu o wszystkich - raczej mniejszość niechlubna, ale taka próbka świadczy o poziomie umysłowym oraz poziomie naboru do Najwyższej szkoły.
Większości wystarczy "kulturalna" zabawa pod okiem krewkich ochroniarzy w Bravo lub Piekarni - żyć nie umierać - eldorado łatwych lasek w kozaczkach i muzyki dance. Białe rękawiczki do góry i skaczcie do góry jak kangury.
Pewnie 1 na 1000 był choć raz w muzeum albo teatrze, reszcie wystarczy włocławek taki jak w galerii handlowej czy coraz to nowym hipermarkecie.

bo to szkoła, która rośnie w siłę,


Czy to znaczy że zaczęła ta szkoła jakieś badania naukowe promować ? Czy to znaczy że kadra naukowa zamiast wymagać wiedzy z kserówek i stukania na pamięć, zaczęła wpajać swoim uczniom syntetyczne samodzielne myślenie i rozwój naukowy osobowości ?

Bo coś mi się wydaje ze większość absolwentów studiów dziennych nadal miała by problem ze zdaniem egzaminów wstępnych w swoim kierunku na normalnym Uniwersytecie..
Ale potrzebne nam przecież stado "certyfikowanych baranów" by obsadzać stanowiska w regionie wymagające papierka "wyższej uczelni"

A jak to ostatnio czytałem, w Polsce łatwiej jest założyć "wyższą szkołę" niż prywatne przedszkole..

Więc rosną w siłę bo są, bo zapełnili lukę w statystykach ogólnopolskich. Rosną w siłę znajomości i układów. Koleżeńskich powiązań Włocławskiego Klubu Snoba.

W dniu 20.03.2009 o 12:51, malaga napisał:

jeżeli chodzi o poziom. Nie dziwie się, że tak ambitne plany nagle na to, aby to właśnie w Spichrzu zorganizować klub studencki ze zniżkami dla studentów...których w tym mieście nie ma nigdzie!!!!!!



A były.. Na Pl. Wolności był. I co z tego jak i tak normalny człowiek tam nie poszedł. Co się stało z tym klubem ?
Ambitne plany w swoich własnych oczach chyba ma ta Pani. A tak na prawdę to zamiast stworzyć coś własnego od nowa, czego nikt im nie broni, to się wpychają po znajomości gdzieś gdzie kto inny wypracował legendę.

Pamiętam czasy kiedy chodziło się do Piwnicy i z dumą wyciągało legitymacje-karte wstępu...


Z dumą się wyciągało... No i wszystko jasne - mitomania stosowana. A tak nawiasem to nie wystarczyła legitymacja studencka nawet wtedy. Potrzeba była karta członkowska aby wejść. Nie tylko Pani te czasy pamięta, choć Pani pamięta chyba słabo..

W dniu 20.03.2009 o 12:51, malaga napisał:

Zobaczymy po sesji Rady Miasta.



Zobaczymy kto się z kim koleguje, i kto komu głębiej wlazł w du{sz}ę
D
Dub33
W dniu 21.03.2009 o 04:44, Propan Jezus napisał:

masz racje animator..po całości. i koniecznie trzeba stanac w naprzeciw bzdurnemu pomysłowi likwidacji jakiejkolwiek części Spichrza.bo jesli nie to idąc za ciosem zlikwidujmy parki(utrzymanie terenow zielonych itp kosztuje niemalo),zamiast placow zabaw postawmy markety,nie budujmy boisk,ścieżek rowerowych itd..przeciez to kosztuje!!lepiej bedzie jak Urząd Miejski dołoży do biesiady kasztelanskiej,toż to czysta edukacja kulturalna dla calych rodzin..albo doda niech czesciej u nas bywa i niech nam ojczystą tradycję i kulturę pieśnią przekazuje!albo niech faktycznie niech tam ta najwyższa we Włocławku szkoła wniesie cos od siebie,cos z wielką tradycją,coś bardziej niz Czarny Spichrz.. Przeciez tak powaznej renomie jaką ta uczelnia posiada nic się rownać nie może,prawda panie Polak?Dłużej tego nie zdzierże i nie pozwole na wdrażanie podobnych deb***izmów w zycie społeczne. Czas jest najwyzszy stawic opór tego typu procesom decyzyjnym,to sie dzieje naszym kosztem! Co powiecie swoim dzieciom gdy spytaja dlaczego na wystawe/koncert/wystep/recital/wieczorek poetycki trzeba jechac do Torunia? Opowiecie im wtedy historie jakto paru znajomków na urzedniczych posadach postanowilo sie dobrze ustawic a wy sie temu tylko przygladaliscie?? I co,kolejne pokolenie bez autorytetów? Ludzie przecież to wasze wszystko jest i dla was. Wy wiecie najlepiej co jest dobre a co gorsze,resztę kształtuje wolny rynek a nie decyzje włocławskiego polityka, który żadnej odpowiedzialności za błędy ponosić nie ma zamiaru.. Jest wszak prawie pewne, że studencki lokal bedzie jedynie obciążeniem dla uczelni. Dużo różnej rozrywki studentowi w nim goszczącemu musialaby uczelnia zapewnic aby zdołać lokal utrzymać..a czy to szczytnym celem tej najwyższej uczelni jest aby studentowi miast wiedzy i nauki zapewnic płaską intelektualnie rozrywkę za wszelką cenę? Bo więcej niż Czarny Spichrz obecnie nie zaoferuje. No chyba ze doda z filem tydzien w tydzien!! A o tym kurde każdy z nas co noc marzy..===dyskusja na temat ten również na www.radiolemoniada.net===



Trafiłeś w sedno panie Bracie!!!
W
Włocławski Naukowiec
W dniu 21.03.2009 o 10:01, obserwator-prowokator napisał:

Jaka "wyższa" edukacja, taka i kultura. Gdyby przeprowadzić personalną kwerendę poczynając od WSHE, przez PWSZ a na WTN kończąc, wnet doszlibyśmy do bardzo gorzkiej i smutnej konkluzji, iż w różnym czasie i w różnych konfiguracjach byli i są to wciąż ci sami ludzie, biznesowo-polityczno-urzędnicze towarzystwo wzajemnego wsparcia koleżeńskiego. Z prawdziwą nauką naprawdę ma to nie wiele wspólnego (poza nazwą "szkoła wyższa"). Jeśli są wyjątki to muszą być na tyle niezbyt liczne, iż na ogół nikt ich nie widzi. Fakt, z dnia na dzień coraz bardziej wstydzę się tego, co z ziemią ojców wyczyniają chamy..."Prawdziwa kultura" po włocławsku to m.in. WCK-owskie pseudo-koncerty młodych kapel, które grają tzw. covery legend rock'n'rolla (co z prawami autorskimi i związanymi z tym procederem tantiemami). Na marginesie pytanie, kto jest jednym z zarządzających tą "instytucją kultury"? Tak jest, były wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego!. Ci ludzie władzy nigdy nie zrobią sobie nawzajem żadnej krzywdy, choćby publicznie manifestowali skrajnie odmienne, ideologicznie wrogie poglądy, bo to wyrachowani hipokryci.



Święte słowa, że je jeszcze raz przytocze "Jaka "wyższa" edukacja, taka i kultura" dodam od siebie i "nauka". Kogo wypuszczają te Włocławskie Uniwersytety, gdzie są ci którzy chcieli we Włocławku uruchomić Akademie, gdzie w PWSZ. Kultura i ta mała i ta duża we Włocławku to towar deficytowy, dlaczego bo ci co tym powinni się zajmować są tylko kulturalni/w ich mniemaniu/.
o
obserwator-prowokator
Jaka "wyższa" edukacja, taka i kultura. Gdyby przeprowadzić personalną kwerendę poczynając od WSHE, przez PWSZ a na WTN kończąc, wnet doszlibyśmy do bardzo gorzkiej i smutnej konkluzji, iż w różnym czasie i w różnych konfiguracjach byli i są to wciąż ci sami ludzie, biznesowo-polityczno-urzędnicze towarzystwo wzajemnego wsparcia koleżeńskiego. Z prawdziwą nauką naprawdę ma to nie wiele wspólnego (poza nazwą "szkoła wyższa"). Jeśli są wyjątki to muszą być na tyle niezbyt liczne, iż na ogół nikt ich nie widzi. Fakt, z dnia na dzień coraz bardziej wstydzę się tego, co z ziemią ojców wyczyniają chamy...
"Prawdziwa kultura" po włocławsku to m.in. WCK-owskie pseudo-koncerty młodych kapel, które grają tzw. covery legend rock'n'rolla (co z prawami autorskimi i związanymi z tym procederem tantiemami). Na marginesie pytanie, kto jest jednym z zarządzających tą "instytucją kultury"? Tak jest, były wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego!.
Ci ludzie władzy nigdy nie zrobią sobie nawzajem żadnej krzywdy, choćby publicznie manifestowali skrajnie odmienne, ideologicznie wrogie poglądy, bo to wyrachowani hipokryci.
P
Propan Jezus
masz racje animator..po całości. i koniecznie trzeba stanac w naprzeciw bzdurnemu pomysłowi likwidacji jakiejkolwiek części Spichrza.bo jesli nie to idąc za ciosem zlikwidujmy parki(utrzymanie terenow zielonych itp kosztuje niemalo),zamiast placow zabaw postawmy markety,nie budujmy boisk,ścieżek rowerowych itd..przeciez to kosztuje!!lepiej bedzie jak Urząd Miejski dołoży do biesiady kasztelanskiej,toż to czysta edukacja kulturalna dla calych rodzin..albo doda niech czesciej u nas bywa i niech nam ojczystą tradycję i kulturę pieśnią przekazuje!albo niech faktycznie niech tam ta najwyższa we Włocławku szkoła wniesie cos od siebie,cos z wielką tradycją,coś bardziej niz Czarny Spichrz.. Przeciez tak powaznej renomie jaką ta uczelnia posiada nic się rownać nie może,prawda panie Polak?
Dłużej tego nie zdzierże i nie pozwole na wdrażanie podobnych deb***izmów w zycie społeczne. Czas jest najwyzszy stawic opór tego typu procesom decyzyjnym,to sie dzieje naszym kosztem! Co powiecie swoim dzieciom gdy spytaja dlaczego na wystawe/koncert/wystep/recital/wieczorek poetycki trzeba jechac do Torunia? Opowiecie im wtedy historie jakto paru znajomków na urzedniczych posadach postanowilo sie dobrze ustawic a wy sie temu tylko przygladaliscie?? I co,kolejne pokolenie bez autorytetów? Ludzie przecież to wasze wszystko jest i dla was. Wy wiecie najlepiej co jest dobre a co gorsze,resztę kształtuje wolny rynek a nie decyzje włocławskiego polityka, który żadnej odpowiedzialności za błędy ponosić nie ma zamiaru.. Jest wszak prawie pewne, że studencki lokal bedzie jedynie obciążeniem dla uczelni. Dużo różnej rozrywki studentowi w nim goszczącemu musialaby uczelnia zapewnic aby zdołać lokal utrzymać..a czy to szczytnym celem tej najwyższej uczelni jest aby studentowi miast wiedzy i nauki zapewnic płaską intelektualnie rozrywkę za wszelką cenę? Bo więcej niż Czarny Spichrz obecnie nie zaoferuje. No chyba ze doda z filem tydzien w tydzien!! A o tym kurde każdy z nas co noc marzy..

===dyskusja na temat ten również na www.radiolemoniada.net===
L
Lounge
W dniu 20.03.2009 o 12:51, malaga napisał:

Czasami zmiany sa dobre.


A czasami - nie

Sposób w jaki chcą tą sprawę "załatwić" sprawia że zaczynam myśleć jak wielu wcześniej - zaorać to miasto i posadzić kasztany.

Wyjechać, byle dalej i nie widzieć jak ziemię ojców plugawią chamy.
m
malaga
Czasami zmiany sa dobre. Kiedys wiele lat temu podobna sytuacja miała miejsce w Piwnicy....prowadzonej ówcześnie przez dwie miłe kobiety....równie miłe co Renata, równie elokwentne...tak samo Spichrz był znany z koncertów i dobrych imprez na poziomie również na terenie Polski nie tylko okolic!!! W sumie to był zawsze tzn kiedyś klub studencki...co do kultury włocławskich studentów to dzieli się ona w coraz to większej mierze na wielu, którzy dojeżdżają aby się tu uczyć w PWSZ bo to szkoła, która rośnie w siłę, jeżeli chodzi o poziom. Nie dziwie się, że tak ambitne plany nagle na to, aby to właśnie w Spichrzu zorganizować klub studencki ze zniżkami dla studentów...których w tym mieście nie ma nigdzie!!!!!! Pamiętam czasy kiedy chodziło się do Piwnicy i z dumą wyciągało legitymacje-karte wstępu...

Zobaczymy po sesji Rady Miasta.
p
pewueSZetKillah
JAJO - kasa tylko i wyłącznie - a wogle to czy studenci pwsz chadzają do spichrza? Chodzi o kaskie tylko!!!
~Student~
Trzeba się zorganizować i zaplanować walkę o spichrz. Jest nas przecież tak wielu!
S
Smutny Jerzy
W dniu 19.03.2009 o 16:00, hinczyk napisał:

Ja bym nie panikował i poczekał ze spekulacjami, ponieważ



a ja jednak bym panikował, ponieważ :
,,Wiadomo już, że budynkiem zainteresowana jest Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa. - Chcemy w tym miejscu otworzyć
klub studencki - mówi Krystyna Niemczyk, rzecznik uczelni''

Do tego Panie z DKTK jak i Renata dowiedziały się o sprawie z gazety. Oprócz tego, Pani rzecznik uczelni twierdzi że
w spichrzu "chleje się piwsko" a "koncerty gdzie jest sprzedawany alkohol to zły pomysł"
Inna sprawa że dziwi to, że akurat ona to mówi...

Poza tym jeśli stłoczą DKTK w dwóch pomieszczeniach, to tym samym zakończą działalność tej instytucji.

Podsumowując - mocno ta sprawa śmierdzi..
h
hinczyk
Ja bym nie panikował i poczekał ze spekulacjami, ponieważ Dyrektor Jan Polak deklaruje, że funkcjonowanie "Piwnicy" nie ulegnie zmianie, a nowe rozwiązania zostaną wprowadzone tylko na górze budynku, w którym na co dzień działa DKTK.
Z
Zastępca dyrektora
W dniu 19.03.2009 o 13:12, Ancymon napisał:

Załóżmy zmotoryzowany i zorganizowany ochotniczy zespół obrony spichrza! W skrócie ZZoZoS! A tak poważnie.... tyle lat dobrych rzeczy i chcą to zabrać tyle wspaniałych imprez i Pani Renata!! Ktokolwiek ma przełożenie na monsier Polaka niech mu przyłoży...o przepraszam przełoży że To miejsce jest potrzebne takie właśnie!!



Dyrektorem się tylko bywa...............................
A
Ancymon
Załóżmy zmotoryzowany i zorganizowany ochotniczy zespół obrony spichrza! W skrócie ZZoZoS! A tak poważnie.... tyle lat dobrych rzeczy i chcą to zabrać tyle wspaniałych imprez i Pani Renata!! Ktokolwiek ma przełożenie na monsier Polaka niech mu przyłoży...o przepraszam przełoży że To miejsce jest potrzebne takie właśnie!!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska