Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szynobusu z Czerska do Kościerzyny nie będzie

Anna Klaman
Pasażerowie mówią, że decydenci z Trójmiasta Chojnice mają w nosie
Pasażerowie mówią, że decydenci z Trójmiasta Chojnice mają w nosie Anna Klaman
Urząd marszałkowski nie chce dopłacać do drogich połączeń PKP. Klamka zapadła - szynobusu z Czerska do Kościerzyny nie będzie. A od marca mogą być zlikwidowane kursy do Kościerzyny i Szczecinka!

Południowy region województwa od macochy? Takie wrażenie można odnieść, patrząc na zmiany w połączeniach kolejowych w Pomorskiem. Bo cięcia są u nas.
Spotkanie w Kościerzynie z marszałkiem Ryszardem Świlskim nie zostawiło złudzeń. - Zebranie w zasadzie zakończyło się niczym. - Możemy tylko protestować - mówi wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski.

Od niedzieli (9 grudnia) zlikwidowane będą po dwa kursy na trasach Chojnice - Kościerzyna i Chojnice - Szczecinek. Wicemarszałek jasno dał znać, że od marca oba połączenia mogą być zlikwidowane i zaapelował do samorządów o dotację. - Nie podejmowaliśmy tego tematu, bo nie stać nas na dotowanie połączeń regionalnych - mówi Biesek-Talewski. - Zastanawiające, że taka propozycja nie padła pod adresem innych samorządów z Trójmiasta.

Urząd marszałkowski nie obniżył dotacji dla Szybkiej Kolei Miejskiej, choć średnio, na pasażera, daje dziś pięćdziesiąt groszy. Wicestarosta mówi, że gdyby obniżyć tę sumę o dziesięć groszy, znalazłyby się pieniądze na obie trasy. Na każdą linię brakuje od 1,5 do 1 mln 800 tys. zł. Samorządowcy pytają, jaki ma sens projekt Pomorskiej Kolei Metropolitarnej łączącej Kościerzynę z Trójmiastem, skoro w Kościerzynie wysiadać będzie mniej pasażerów (może być ich siedmiuset mniej).

Przeczytaj również: Chojnicki dworzec na pewno nie będzie w najbliższym czasie remontowany
Szokująca jest też decyzja o zastąpieniu od niedzieli części szynobusów autobusami. Podróżni z Brus jadący do pracy na godz. 7, mają wsiąść do autobusów. W ramach oszczędności będą w Chojnicach piętnaście minut później. Podobnie będzie z połączeniem przed godz. 10 oraz z kursem z Brus do Kościerzyny o godz. 4.03 i z Chojnic o 5.10. Dyrektor Pomorskich Przewozów Regionalnych Zbigniew Labuda zastąpienie części szynobusów autobusami uważa za korzystne dla pasażerów. Benedykt Plotta, jego naczelnik marketingu, dodaje, że uruchomione będą dodatkowe dwa połączenia: z Chojnic o godz. 3.40 do Kościerzyny oraz z Kościerzyny do Chojnic o godz. 9.10.

- O to pierwsze połączenie wnioskowali podróżni, a z drugiego skorzystają podróżni wracający z pracy z Trójmiasta - mówi. - Jeśli taka komunikacja się sprawdzi, to planujemy ją utrzymać do 1 marca. Wydłużenie czasu przejazdu to piętnaście minut, ale skomunikowania z innymi pociągami w Chojnicach i Kościerzynie zachowano.

- To zadziwiające, że nie poinformowano nas o wprowadzeniu zastępczych autobusów - mówi wicestarosta. - Podróż będzie dłuższa. Nie do uwierzenia, że to się robi zimą.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Wiadomości z Chojnic

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska