Droga wojewódzka nr 132

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło na drodze wojewódzkiej nr 132 w miejscowości Kamień Mały. 27 sierpnia toyota rav 4 wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. - W wyniku wypadku jeden z pasażerów zmarł na miejscu. Drugi pasażer i kierowca zostali przewiezieni do szpitala. Wypadek wydarzył się około godziny 12.20 - mówi Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Wypadek wydarzył się w terenie zabudowanym, gdzie obowiązuje prędkość 50 km/h. - Na razie nie są znane przyczyny tragedii. Ustalą je obecni ma miejscu policjanci - mówi M. Kimet. Wiadomo, że warunki na drodze były idealne. Było sucho, nie padał deszcz, widoczność była doskonała. Wypadek wydarzył się na prostym odcinku drogi. Po wypadku na drodze wojewódzkiej nr 132 jeden pas jezdni był zablokowany. Na miejsce przyjechały dwie karetki pogotowia, przyleciał też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jedna z rannych osób została przetransportowana do szpitala śmigłowcem, druga karetką pogotowia. Na miejsce przyjechały też dwa zastępy strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Kostrzynie i jeden zastęp strażaków ochotników z Mościc. Przypomnijmy, 23 lipca tego roku w odległym o kilka kilometrów Dąbroszynie, również na drodze wojewódzkiej nr 132, w wypadku zginął młody policjant z Kostrzyna. Jego toyota również wypadła z drogi i uderzyła w drzewo.

Do groźnego wypadku doszło w środę, 4 kwietnia na drodze wojewódzkiej nr 132 w Kamieniu Małym. BMW zderzyło się tu z ciężarówką. Po wypadku droga jest zablokowana. O wypadku poinformował nas Czytelnik, te informacje potwierdza policja. - Ciężarówka z naczepą wyjeżdżała z jednej z posesji przy drodze wojewódzkiej 132. W skręcającą ciężarówkę uderzyło BMW - mówi Marcin Maludy, rzecznik prasowy lubuskiej policji. Osobowym samochodem podróżowały cztery osoby. Siła uderzenia była duża, BMW ma roztrzaskany cały przód. Dwie kobiety, które podróżowały osobówką, zostały odwiezione do szpitala. Po wypadku droga wojewódzka nr 132 jest zablokowana. Policjanci wyznaczyli objazdy przez Kamień Wielki i Mościczki. Mundurowi wyjaśniają też dokładny przebieg tego wypadku.