Policję o pacjencie z raną postrzałową powiadomił dyspozytor Pogotowia Ratunkowego.
Z wstępnych ustaleń wynikało, że rana 23-letniego mężczyzny mogła pochodzić od strzału z wiatrówki. Ta wersja upadła jednak po zebraniu kolejnych dowodów i obecnie śledczy skłaniają się tu tezie, iż był to strzał z broni palnej.
Okoliczności, w jakich doszło do postrzału, są obecnie wyjaśniane. Życie rannego mężczyzny nie jest zagrożone.