- Panie komorniku, gdzie są granice ochrony dłużnika???
- One są od Bugu po Nysę Łużycką.

- Panie komorniku, pan mi to wytłumaczy, pożyczał mi bocian a kasę chce kruk?

Chałupa pod lasem. Za płotem leży pies, na ławce jego pan. Pytam o nazwisko, zgadza się. To piąta sprawa, poprzednie nie spłacone. Pytam co słychać.

- Panie Komorniku, w krzyżu łupie, renta nie przyszła, ale najważniejsze, że wreszcie kolejność zwrotek w hymnie będzie poprawna!

Matka dłużnika alimentacyjnego:
- Panie Komorniku, ale przecież on obiecał, że będzie płacił!
- Ale nic nie płaci.
- Ale to dobry dzieciak, inni to nawet nie obiecują!