
Płacę u Damskiego!
- Na pewno?
- No chyba wiem, komu płacę!
- Ale to ja jestem Damski…
- O! A w telewizji wyglądał pan inaczej! Jakby szczuplejszy...

- Przy wejściu do kancelarii jest informacja o konieczności założenia maseczki.
- Ale przecież nie ma takiego przepisu!
- Aha. A Pan właściwie w jakiej sprawie?
- Żeby mi pan komornik mniej zabierał z wypłaty za zaległe alimenty.
- Ale przecież nie ma takiego przepisu.
- Aha...

- Dzień dobry, Komornik Sądowy.
- Nie zaimponuje mi pan, rano byli z CBŚ.
Szach mat.

Rozmowy przez domofon:
- Komornik, czy nie, jak nie szczepiony, nie wpuszczę?.
- Już po szczepieniu.
- A maseczkę ma?
- Mam też maseczkę?.
- Ale ja jestem na kwarantannie.
- Sprawdziłem w Sanepidzie i wiem, że nie.
- Ale ja za chwilę wychodzę?!
- To czekam na dole.
- A idź? pan w...!