
Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Kontroler ZUS odwiedził w mieszkaniu kobietę, która przebywała na zwolnieniu z powodu zwyrodnieniowej choroby kręgosłupa. Pani otworzyła drzwi, ubrana w odzież ochronną i z wałkiem do malowania w ręce. Okazało się, że malowała swoje mieszkanie. Ubezpieczyciel uznał, ze wystawione zwonienienie nie jest wykorzystywane zgodnie z celem.

Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
W całej Polsce w I kwartale br. ZUS przeprowadził 173,8tys. kontroli osób posiadających zaświadczenie o czasowej niezdolności do pracy. Wynik finansowy tegorocznych kontroli był lepszy od tego z I kwartału roku ubiegłego aż o blisko 69 proc. Kwota wstrzymanych świadczeń chorobowych w pierwszych trzech miesiącach 2019 r. przekroczyła, bowiem 9,2 mln zł w porównaniu z blisko 5,5 mln zł w pierwszych trzech miesiącach 2018 r.

Tak ludzie nadużywają zwolnień lekarskich. Prawdziwe historie
Kobieta korzystająca z zasiłku chorobowego, stojąc za ladą w sklepie swojej córki i obsługując klientów zeznała, że w drodze wyjątku zastąpiła córkę, która musiała na godzinę wyjechać by załatwić swoje sprawy.

Chory nie musi siedzieć w domu, ale...
Jeśli kontroler ZUS stwierdzi, że pracownik, który korzystał ze zwolnienia, wykonywał pracę zarobkową lub wykorzystywał to zwolnienie niezgodnie z jego celem, sporządza protokół. Protokół zawiera ustalenia z kontroli, w tym opis na czym polegało nieprawidłowe wykorzystywanie L4. Protokół jest przedstawiany kontrolowanemu do wglądu, by mógł wnieść uwagi. ZUS przypomina, że nieobecność pracownika w miejscu zamieszkania w trakcie kontroli nie musi być powodem odmowy prawa do zasiłku, jeśli wspomniana nieobecność była uzasadniona. Natomiast brak wyjaśnienia przyczyny nieobecności może stanowić podstawę do pozbawienia prawa do wypłaty zasiłku chorobowego.
Co trzeba wiedzieć o zwolnieniach lekarskich? Jakie prawo mają kontrolerzy ZUS? Sprawdź!