550 przyszłych bojowników, którzy do tej pory przybyli z Kanady, jest częścią batalionu stacjonującego w Kijowie – powiedział przedstawiciel Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy, który poprosił o niepodawanie jego nazwiska ze względów bezpieczeństwa.
Borys Wrzesnewskyj, były poseł w kanadyjskiej Izbie Gmin, który pomaga ukraińskim dyplomatom organizować nabór ochotników do Międzynarodowego Legionu, powiedział, że według jego szacunków co najmniej tysiąc Kanadyjczyków zgłosiło chęć przybycia na Ukrainę. Zapisują się w Internecie lub kontaktują się z ambasadą Ukrainy i konsulatami, ale Wrzesnewskyj mówi, że wielu po prostu wprost własnym transportem jedzie na Ukrainę.
Wśród nich jest wielu byłych wojskowych. Dyplomaci ukraińscy mówią, że to im daje pierwszeństwo, ale witają wszystkich gotowych przystąpić do walki.
Przedstawiciele Międzynarodowego Legionu mówią, że Ukraina chciałaby, aby linie lotnicze zapewniły bezpłatny przelot do Europy tym ochotnikom. Na razie muszą płacić sami lub korzystać z funduszy zebranych przez kościoły i inne grupy. Mówią, że gdyby każda linia lotnicza przekazała co najmniej od 5 do 10 miejsc w samolocie, mogliby błyskawicznie ściągnąć ok. 20 tys. ludzi z całego świata na Ukrainę.
- Trójkąt Lubelski. "Rosja powinna być postrzegana jako państwo terrorystyczne"
- Granica: w stronę funkcjonariuszy poleciały kamienie. Policjant trafił do szpitala
- Australia i Holandia pozwą Rosję za zestrzelenie samolotu nad Ukrainą w 2014
- Mariupol: Zmarła kobieta wyniesiona z ostrzelanego szpitala. Jej dziecko też nie żyje
