Tak wygląda grób Przybylskiej w 9. rocznicę śmierci. Ten widok chwyta za serce

Anna Przybylska była lubianą, polską aktorką. Sympatię widzów przyniosły jej role w takich produkcjach, jak m.in. "Ciemna strona Wenus", "Złotopolscy" oraz "Kariera Nikosia Dyzmy". Chociaż miała szansę na spektakularną karierę, jak podkreślała, na nią miał przyjść czas. Zamiast na pracy, skupiła się bowiem na rodzinie. Razem z Jarosławem Bieniukiem wychowywała troje dzieci: Oliwię, Szymona oraz Jana.

Niestety gwieździe nie było dane obserwować, jak dorastają jej pociechy. Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku, w wieku zaledwie 35 lat. Aktorka przez 18 miesięcy walczyła z rakiem trzustki i niestety przegrała. Diagnozę poznała przypadkiem. Od pewnego czasu skarżyła się na ból pleców. Kiedy w końcu zdecydowała się na badania, okazało się, że zmiana jest nowotworem złośliwym.

Serce Anny Przybylskiej przestało bić w jej domu, w ciepły, niedzielny dzień o godzinie 15:18. Przy łóżku aktorki do końca czuwała mama, partner i siostra.

- Miała cichy oddech niewinnego, bezradnego dziecka. Dwie łzy spłynęły jej po policzku.(…) Anusia, damy radę, jest wszystko dobrze, jest Jarek, jest Agnieszka, zaraz przyjadą dzieci. I w końcu widzę, że wzięła ostatni oddech - wspominała poruszona Krystyna Przybylska, mam aktorki, w rozmowie z Dorotą Wodecką dla “Wysokich Obcasów Extra”.

Choć serca wszystkich krwawiły, musieli podjąć działanie i zacząć załatwiać formalności.

- Przecież trzeba wezwać pogotowie. A potem Anię przebrać. W co? Okazało się, że do trumny jest inne ubranie, a do przewiezienia zwłok inne. Agnieszka przyniosła ulubione spodnie Ani, skarpety do kolan, lubiła takie wełniane, pomarszczone i nową czapeczkę. Nakupowała sobie tych czapek mnóstwo, bo trzy tygodnie wcześniej zgoliła głowę - zwierzała się pani Krystyna w wywiadzie.

Karetka przyjechała pod dom Przybylskiej o godzinie 21:00. Na miejscu płonęły już znicze, a przed domem czekali paparazzi

- Nie ma nic gorszego niż zabranie dziecka w worku. Do teraz słyszę ten trzask zasuwanych zamków i zapinanych pasów po bokach. Jedno, co było humanitarne, akurat może w przypadku Ani, to że był to biały worek, nie czarny - wspominała mama Ani Przybylskiej.

Pogrzeb Anny Przybylskiej był bardzo podniosły. Ulice jej rodzinnej Gdyni zostały przyozdobione w 4 tys. białych róż posadzonych w ogromnych donicach. Na miejskich latarniach zawisły natomiast podłużne zdjęcia aktorki z napisem "Jesteś w naszych sercach". W ostatniej drodze towarzyszył jej tłum fanów. Anna Przybylska spoczęła na cmentarzu parafii p.w. św. Michała Archanioła w Gdyni-Oksywiu.

By dostać się do grobu Anny Przybylskiej, trzeba wejść bramą od ulicy Arciszewskiej. Gwiazda spoczywa w grobie ze swoim ojcem, Bogdanem Przybylskim w drugiej alei od wejścia.

Redakcja ShowNews.pl odwiedziła grób Anny Przybylskiej w dziewiątą rocznicę śmierci. Na pomniku pojawiło się sporo zniczy, znalazł się też bukiet kwiatów. Prawdopodobnie w ciągu dnia w tym miejscu pojawi się jeszcze więcej "światełek pamięci". W poprzednich latach grób Anny Przybylskich w niemal każdą rocznicę tonął w zniczach.

Zerknijcie do galerii i zobaczcie, jak prezentował się grób Anny Przybylskiej.

CZYTAJ TEŻ:Rodzina OCENZUROWAŁA film "Ania", który wkrótce będzie można zobaczyć na Netflixie? Wiemy, jaka jest prawda!

Powiedz nam, co o tym myślisz i zostaw komentarz. Szanujemy każde zdanie i zachęcamy do dyskusji. Pamiętaj tylko, żeby nikogo nie obrażać!

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź ShowNews.pl codziennie. Obserwuj ShowNews.pl

Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!