
Jesienią czas zwalnia, a prace w ogrodzie są mniej intensywne. Trawa nie rośnie już jak szalona a najważniejszym zmartwieniem są opadające liście, szyszki czy żołędzie.
Wiosną okazuje się jednak, że ogród jest kiepskim w stanie po jesieni i zimie. Jakie mogą być tego przyczyny? Wiele osób popełnia błędy podczas grabienia liści i pielęgnacji ogrodu jesienią. Jeśli te błędy powtarza się często, może się to odbić negatywnie na wyglądzie ogrodu, na kondycji trawnika a wręcz może prowadzić do chorób roślin. Odpowiednio przygotowany trawnik jesienią odwdzięczy się świetną formą na wiosnę!
Jest wiele błędów, które można popełnić podczas grabienia liści i pielęgnacji trawnika jesienią. Oto błędy, które popełniamy najczęściej. Sprawdź, czy też tak robisz! Zobacz w poniższej galerii >>>>>

OSTATNIE KOSZENIE TRAWY
Ostanie koszenie trawnika zależy przede wszystkim od warunków pogodowych. Najczęściej ostatnie koszenie wykonywane jest na przełomie października i listopada. Jeżeli jesień jest ciepła i trawa rośnie, ostatnie koszenie przekładamy na chłodniejsze dni.
Odpowiednio przygotowany trawnik jesienią odwdzięczy się świetną formą na wiosnę!

ZBYT KRÓTKIE LUB ZBYT DŁUGIE ŹDŹBŁA TRAWY TO BŁĄD
Trawy nie należy kosić zbyt krótko – darń będzie bardziej narażona na działanie mrozu, ani zbyt wysoko – mokre źdźbła będą tworzyły warstwę podobną do mokrych liści i tym samym blokowały dostęp powietrza. Optymalna wysokość trawy to około 4-5 cm. Skoszoną trawę należy zebrać.

ZANIECHANIE PODLEWANIA TO BŁĄD
Rośliny wymagają nawadniania w bezdeszczowych okresach przez cały rok pod warunkiem, że mamy dodatnią temperaturę powietrza. Należy też szczególnie obficie podlać ogród przed zimą. Rośliny często nie przemarzają ale usychają!